Danuta Wałęsa trzyma się z dala od fleszy kamer. Jednak czasami żonie Lecha Wałęsy zdarza się udzielić wywiadu. Tym razem nie zabrakło ostrych słów w kierunku partii rządzącej, Jarosława Kaczyńskiego, Kościoła katolickiego oraz ojca Tadeusza Rydzyka.
CZYTAJ TAKŻE:
-Ale wpadka! Wałęsa dywaguje o alkoholu w Magdalence: „Nie było pijaństwa”. Kobieta zza kamery: „Rodziną się, kurde, zajmij”
-Wałęsa się wypiera, tymczasem… Ziemkiewicz: Z okazji rocznicy pierwszego donosu Totolotek mógł jakieś obchody zorganizować…
-Rodzina Wałęsów hojna dla Platformy Obywatelskiej! Interia: W 2019 r. wpłacili na kampanię wyborczą KO ponad 100 tys. zł
„To jest jakaś sekta”
Była Pierwsza dama udzieliła wywiadu Arturowi Szczęsnemu, który prowadzi na YouTube kanał Teren Rebelianta. Została zapytana co sądzi o udziale prezesa PiS w obalaniu ustroju komunistycznego w Polsce.
Kaczyński nie walczył z komuną. On jest teraz komunistą na 300 proc.(…) Kaczyński dla mnie nic nie zrobił i nie ma żadnych zasług w walce o wolną Polskę
— stwierdziła.
Czy my do końca żyjemy w wolnej Polsce, to ja nie jestem przekonana. Dla mnie ja nie żyję w wolnej Polsce […] Ludzie PiS-u i ludzie Rydzyka to są ludzie zakłamani, ludzie oszołomieni, w jakimś amoku, to jest jakaś sekta. Dla mnie to jest nawet niebezpieczne
— powiedziała.
„Powinien być rozdział między Kościołem a państwem”
Żona Lecha Wałęsy w negatywnych słowach wypowiedziała się również o Kościele katolickim.
Ja mogę powiedzieć, że Kościół spełnił swoją rolę w latach 80. Rzeczywiście był wsparciem i ostoją grupy, która organizowała to całe powstanie i ja nawet mówiłam, że powinni bardziej pewne rzeczy popierać, mówić o nich. A teraz to, co się dzieje, to dla mnie jest koszmarem
— mówiła.
Powinien być rozdział między Kościołem a państwem – ze smutkiem to mówię, ale taka prawda, bo co innego jest wiara, chrześcijaństwo, a co innego jest obecna władza, która nie ma nic wspólnego z pobożnością, z wiarą. To są tylko ludzie religijni (…) a religijność jest tylko na pokaz
— podkreśliła.
Ostre słowa na temat o. Rydzyka!
Danuta Wałęsa opowiedziała również jak poznała o. Tadeusza Rydzyka oraz wyznała co o nim sądzi.
Ten Rydzyk, to dla mnie nie jest żaden ksiądz. To nie jest człowiek, który jest pełen jakiegoś uduchowienia. Ja poznałam tego pana w Fatimie w 1991 roku. (…) Bardzo mi przykro, że odniosłam takie wrażenie. (…) Moim zdaniem to było tak, jakby Rydzyk był opętany.(…) Nie potrafił się modlić, tak jak potrzeba
— powiedziała.
Od byłej Pierwszej Damy oczekiwalibyśmy jednak większej powściągliwości, zwłaszcza w ferowaniu tak krzywdzących sądów.
mm/YouTube TEREN REBELIANTA
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS