A A+ A++

Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, który ubiega się o stanowisko  prezydenta Rzeszowa w niedzielnych wyborach, przekazał z Funduszu Sprawiedliwości pół miliona złotych dla jednego z rzeszowskich szpitali.

Wyjaśnił, że środki zostaną uruchomione bez “buchalterii, przeciągających się wielomiesięcznych, wieloletnich procedur, skomplikowanych wniosków”, a przeznaczone mają być na zakup sprzętu m.in. “dla ofiar pomocy domowej”.

Prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski wystosował do premiera Mateusza Morawieckiego list z prośbą o przekazanie podobnego wsparcia szpitalom w Bydgoszczy.

“Mając na uwadze fakt, że problem przemocy domowej nie ma granic administracyjnych i dotyczy całej Polski, proszę o wszczęcie procedury przyznania wsparcia finansowego także dla bydgoskich szpitali” – pisze prezydent Bruski. – “Wniosek jest tym bardziej zasadny, że jeden z najdrastyczniejszych w ostatnim czasie przypadków znęcania się nad żoną miał miejsce w Bydgoszczy, a jego sprawcą był Radny Miasta Bydgoszczy – Rafał P.”.

Rafał P., były radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości,  został w 2019 roku skazany przez sąd na dwa lata bezwzględnego więzienia za znęcanie się nad żoną.  Cały czas przebywa na wolności, dotąd w celi nie spędził ani jednego dnia. Kara dla byłego działacza PiS została odroczona, podobno ze względów rodzinnych.

WIĘCEJ o sprawie Rafała P. TUTAJ

Przypomnijmy: Fundusz Sprawiedliwości, z którego minister zaczerpnął środki, jest zasilany grzywnami, które na sprawców przestępstw nakładają sądy. Przed trzema laty – na wniosek ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, bezpośredniego przełożonego Marcina Warchoła – tak zmieniono prawo, by pieniądze mogły trafiać nie tylko, jak poprzednio, do ofiar przestępstw, wychodzących na wolność więźniów i wspierających ofiary organizacji pozarządowych, ale również do instytucji publicznych.Według ostatnich danych  NIK dotyczących Funduszu, w roku 2016 z 385 mln zł, które wpłynęły na jego konto, jedynie 16 mln zł stanowiło bezpośrednią pomoc ofiarom przestępstw.

Prezydent Bydgoszczy, w przypadku odmowy przyznania podobnych, jak w Rzeszowie, środków bydgoskim szpitalom prosi o wyjaśnienie, na jakiej zasadzie publiczne pieniądze zostały w Rzeszowie przekazane na wsparcie kampanii wyborczej kandydata rządzącej koalicji. Czy i kiedy doczeka się odpowiedzi – nie wiadomo, bardzo wątpliwe jednak, by nadeszła ona przed niedzielnymi wyborami prezydenta Rzeszowa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTELEFAKTY – 11.06.2021 r.
Następny artykułW kilka sekund „zarobił” 15 punktów karny