A A+ A++

– Wygraliśmy, dostaliśmy pismo odnośnie pierwszej kary z sanepidu. Pieniążki będą już dzisiaj zlecone do zwrotu – ogłosili dzisiaj właściciele klubu Face 2 Face. Chodzi o 30 tysięcy złotych kary, którą wymierzył wojewódzki sanepid. Przedsiębiorcy zapowiadają, że z konsekwencjami musi liczyć się Michał Dudek – szef sanepidu w Rybniku.

Przypomnijmy, w marcu tego roku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach nałożyła na klub Face 2 Face w Rybniku 60 tysięcy złotych kary. W zasadzie, to mowa o karze dwa razy po 30 tys. złotych.

– Dwie decyzje na klub Face2Face w wysokości dwukrotnie 30 000 zł, jedna dotyczy prowadzenia działalności gastronomicznej pomimo zakazu i obostrzeń, druga za organizowanie zabaw tanecznych, bez zabezpieczenia i dystansów społecznych, co może być przyczyną szerzenia się chorób, czyli covidu – mówił wtedy Grzegorz Hudzik, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Zobacz także

Przedsiębiorcy odwołali się od tej decyzji, ale musieli i tak zapłacić pełną kwotę kary.

Dzisiaj w mediach społecznościowych mieli do przekazania ważną informację.

– Wczoraj dostaliśmy pismo (z wojewódzkiego sanepidu – red.) odnośnie pierwszej kary. Mamy go na mailu. Wygraliśmy! Pieniążki będą już dzisiaj zlecone do zwrotu. Sanepid ma 14 dni na zwrot pieniędzy. 3 do 0 dla nas wszystkich. Teraz czekamy na zwrot kolejnych 30 tys. złotych – oznajmiła Sandra Konieczny.

Z kolei Marcin Koza dodał, że od początku kara była nałożona w sposób nielegalny. Zapowiedział też postępowanie cywilne dla Michała Dudka – szefa rybnickiego sanepidu.

– Mamy wolną drogę, by zmierzyć się z tym, kogo chcemy najbardziej przedstawić – dyrektora sanepidu w Rybniku. Jemu na pewno nie odpuścimy. Jest w nim tyle jadu, nienawiści do drugiego człowieka. Ta osoba powinna odczuć to, co poczuli inni przedsiębiorcy: Gryfa Lama, Żółty Młynek, Batumi. W sumie naliczyliśmy 8 kar. Wierzę, że wszystkie zostaną umorzone. Wszyscy razem zadziałamy przeciwko osobie, która chciała wyrządzić tyle zła – podkreślił Marcin Koza.

Właściciele F2F dodali, że pieniądze zebrane na zbiórce zostaną wypłacone na to, co wybiorą klubowicze. Tak się stanie, gdy sanepid zwróci drugą karę.

– Mamy kilka propozycji, ale będziemy czekali na wasze pomysły. Nie chcemy ich trzymać, to Wasza pomoc. Nie chcemy by się zmarnowały – usłyszeliśmy.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamorządy z regionu zachęcają do szczepień
Następny artykułNajlepsi sportowcy i trenerzy w Rumi zostali nagrodzeni