Akcja, która miała miejsce przedwczoraj wzbudziła Wasze ogromne zainteresowanie. Trudno było ukryć emocje, ponieważ pierwsze informacje były bardzo niepokojące. Wielu z Was, pozostając w przekonaniu, że chodzi o domniemane porwanie nastolatki sugerowało, że niemal natychmiast powinien zostać uruchomiony Child Alert.
>>>Gorlice. Trwa policyjna akcja. Helikopter krąży nad miastem i okolicą
Przypomnijmy krótko pierwsze chwile po pojawieniu się zgłoszenia ze środowego popołudnia (9 czerwca).
Jak relacjonowała już po zakończeniu akcji gorlicka policja, zgłoszenie pochodziło od dwóch 10-latek, które pozostawały w przekonaniu, że na ich oczach doszło do porwania.
>>> Jak to się stało, że dwie 10-latki postawiły na równe nogi 160 policjantów?
Zgodnie z własnym sumieniem poprosiły o pomoc osobę dorosłą i uruchomiły procedury, których efektem była spektakularna akcja poszukiwawcza prowadzona na terenie powiatu gorlickiego. Udostępnione nam, skrótowe informacje pozwalają dziś stwierdzić: porwania nie było, ale policja nie traktuje tej akcji jako fałszywego alarmu, który został zgłoszony z premedytacją.
Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że być może ta akcja dała nam nowe spojrzenie na problem porwania. W końcu mogło do niego dojść.
Dlaczego nie uruchomiono systemu Child Alert?
Najpierw kilka słów, które odnoszą się do propozycji, które wysuwało bardzo wielu z Was pod pierwszymi informacjami o domniemanym zdarzeniu. Wielu postulowało, że natychmiast powinna zostać uruchomiona procedura Child Alert. Czym ona jest i dlaczego nie mogła znaleźć zastosowania w tej sytuacji?
Jak czytamy na stronie projektu:
Child Alert to system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem dostępnych mediów. To program, którego głównym celem jest szybsze i skuteczniejsze poszukiwanie młodych ludzi (dzieci i nastolatków), dzięki z góry ustalonej procedurze postępowania. Koncepcja platformy opiera się na skoordynowanym działaniu różnych instytucji, przede wszystkim policji i mediów, które z racji błyskawicznej współpracy są w stanie niemal niezwłocznie rozpowszechnić wizerunek zaginionego dziecka masowemu gronu odbiorców.
Procedura ta traktowana jest jako absolutnie wyjątkowa, stosowana rzadko, ale dzięki temu niezwykle efektywna. Do tej pory w Polsce uruchomiono ją zaledwie kilka razy. By ją rozpocząć, konieczne jest spełnienie jednocześnie kilku warunków:
- W dniu zaginięcia dziecko nie miało jeszcze 18 lat.
- Podejrzewamy, że dziecko zostało porwane albo że jego życie lub zdrowie jest zagrożone.
- Rodzic lub opiekun prawny dziecka zgodzi się na piśmie na ogłoszenie komunikatu. Jeśli nie ma kontaktu z rodzicem albo opiekunem prawnym, taką zgodę musi wydać sąd rodzinny i nieletnich.
- Mamy powody przypuszczać, że ogłoszenie komunikatu pomoże odnaleźć dziecko.
- Mamy informacje, które pozwolą nam przygotować komunikat.
Środowa akcja nie spełniała tych kryteriów. W szczególności problemem był fakt, że zgłoszenie dotyczyło anonimowej osoby, która miała być porwana. Ustalenie jej tożsamości i określenie wieku domniemanej poszukiwanej zabiera czas. Co więcej, zgłoszenie nie pochodziło od rodzica czy opiekuna prawnego, ale dzieci, które widziały pewne zdarzenie, którego interpretacja nastręczała problemów. Policjanci, mimo wątpliwości co do przebiegu zdarzenia, nie mogli pozostawić zgłoszenia bez reakcji. Dopiero po czasie, niezbędnym do ustalenia personaliów domniemanej zaginionej, wiadomo było już na pewno, że jej wiek definitywnie wykluczał możliwość skorzystania ze wskazanego narzędzia, jakim jest Child Alert. Nawet gdyby do porwania rzeczywiście doszło, ta procedura nie znalazłaby zastosowania.
Jeśli osoba „porwana” byłaby młodsza, nadal nie brakowałoby pytań: czy upublicznienie jej wizerunku w danym miejscu i czasie rzeczywiście pomoże w odnalezieniu zaginionej? Czy dysponujemy informacjami, które są pewne i pozwalają ogłosić taki alarm?
W sieci łatwo możecie znaleźć opis sytuacji, w których Child Alert rzeczywiście wykorzystano.
Jeśli chcecie uzyskiwać informacje o ogłoszeniu takiego alarmu, na stronie >>> Child Alert możecie dopisać swój numer telefonu do specjalnej bazy. W chwili ogłoszenia podobnego komunikatu otrzymacie natychmiastową wiadom … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS