W czwartek do Rzeszowa przyjechał Borys Budka. Przewodniczący PO spotkał się z młodzieżą, przedsiębiorcami, a także seniorami. Rozmawiano o tym, jak ma wyglądać Polska po pandemii.
Przyjazd szefa PO wiąże się także z kolejnym spotkaniem z cyklu Podkarpackich Klubów Obywatelskich. Głównym tematem wydarzenia będzie “Polska Przyszłości, Samorząd Przyszłości”. Spotkanie zapowiadane jest na czwartek na godz. 18 w Hotelu Hilton Garden i jest otwarte dla wszystkich.
Wcześniej Borys Budka spotkał się też z dziennikarzami. Podczas konferencji pojawił się m.in. wątek gospodarki. Chodzi o słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego wypowiedziane na antenie RMF FM. Szef resortu zdrowia przekonywał, że tarcze finansowe pomogły przedsiębiorcom. – Jak przejeżdżam przez Nowy Świat, jadąc do pracy, to nie widzę zamkniętych lokali – stwierdził minister Niedzielski.
– Słowa pana ministra Niedzielskiego pokazują jak w soczewce, że ta władza się urwała od rzeczywistości. Oni zza swoich przyciemnianych szyb w limuzynach nie widzą już problemów Polaków. Jeżeli ktoś mówi, że na Krakowskim Przedmieściu nie widzi upadających restauracji, to ja zapraszam do polskich miast i miasteczek – komentował Borys Budka.
Polityka zagraniczna wg wicemarszałka
W Rzeszowie pojawiły się także pytania o odwołanie Ryszarda Terleckiego po wpisie, który pojawił się na Twitterze. Wicemarszałek odniósł się w nim do spotkania liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej z Rafałem Trzaskowskim.
W środę Cichanouska otrzymała list od Terleckiego. Nie znalazła jednak w nich przeprosin, tylko atak na Platformę Obywatelską. “Wydaje mi się jednak, że z braku rzetelnej wiedzy źle przysłużyła się Pani sprawie białoruskiej w Polsce, afiszując się z politykami partii, która sześciokrotnie przegrała wybory” – napisał w liście wicemarszałek Sejmu.
– Ten list jest absolutną kompromitacją. Jestem absolutnie przekonany, że jedynym wyjściem Zjednoczonej Prawicy jest odwołanie pana Terleckiego. Miałem nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i honorowo Terlecki poda się do dymisji. Tej refleksji nie było – oznajmił Budka.
Wniosek o odwołanie wicemarszałka złożyła Koalicja Obywatelska i Lewica. Będzie on rozpatrywany 23-24 czerwca.
Borys budka o dymisji Michała Dworczyka
Do ataku hakerskim na prywatną pocztę elektroniczną szefa KPRM Michała Dworczyka miało dojść we wtorek wieczorem. Po północy minister potwierdził, że rzeczywiście jego skrzynka mailowa stała się celem włamania. Zapewniono jednak, że nie było na niej tajnej korespondencji.
Tymczasem na rosyjskim komunikatorze pojawiły się maile dotyczące uzbrojenia armii w wyrzutnie rakiet. Hakerzy opublikowali m.in. 29 stron schematu funkcjonowania baterii rakiet krótkiego zasięgu typu Narew. System tych rakiet jest jedną z podstaw polskiej koncepcji obronnej.
Nie ma jednak pewności, czy materiały pochodzą ze skrzynki mailowej szefa KPRM.
W rozmowie z “Wyborczą” Borys Budka przyznał, że jeśli okaże się, iż Michał Dworczyk przechowywał tajne informacje na prywatnej skrzynce, to nie widzi innego rozwiązania niż honorowa dymisja.
– Jeżeli jest tak, że na skutek absolutnej nierozwagi tak ważnego ministra, szefa kancelarii, osoby, która ma dostęp do informacji tajnych, dokumenty zostały potraktowane w taki sposób, no to sam powinien honorowo podać się do dymisji – tłumaczy Budka i dodaje: – To jest niestety kompromitacja, jeżeli jeden z najważniejszych polityków nie potrafi zadbać o bezpieczeństwo.
Wybory w Rzeszowie
Podczas spotkania przy ul. Bernardyńskiej szef PO apelował do rzeszowian o jak największą frekwencję w trakcie I tury wyborów prezydenckich. Głosowanie odbędzie się 13 czerwca.
– W niedzielę wielkie święto demokracji w Rzeszowie. Mogę apeluję o jak najwyższą frekwencją. Najsilniejszą bronią demokracji jest kartka wyborcza i długopis. Możecie rozstrzygnąć wynik wyborów już w pierwszej turze. Możecie wybrać swojego gospodarza i to wy zdecydujecie kto nim będzie – przekonywał Borys Budka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS