A A+ A++

Janusz N., były działacz prorosyjskiej partii „Zmiana”, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod koniec maja w Warszawie. Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut szpiegostwa na rzecz Rosji. Sąd zgodził się na tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.

W toku śledztwa prokurator ustalił, że podejrzany prowadził aktywność na rzecz Federacji Rosyjskiej, którą nasilił po tym jak wcześniej pod zarzutem szpiegostwa zatrzymano jego współpracownika” – informuje Prokuratura Krajowa.

Chodzi o aresztowanie na początku maja 43-letniego Marka K., który jest oskarżany o „udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej”. Jak podaje TVP Info, mężczyzna miał przyznać się do winy i złożyć szerokie wyjaśnienia. Po tym, pod koniec maja aresztowano jego współpracownika Janusza N., o czym teraz poinformowała prokuratura.

„Działalność wpisywała się w rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne”

Janusz N. na zlecenie osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu, próbował nawiązać kontakt z polskimi oraz zagranicznymi politykami, w tym pracującymi w Parlamencie Europejskim” – informuje prokuratura.

Podczas przeszukania jego mieszkania oraz siedziby związanych z nim podmiotów funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze o równowartości ponad 300 tysięcy złotych oraz dużą ilość nośników danych.

Janusz N. miał prowadzić działalność na terenie Polski, Unii Europejskiej i innych krajów. Według prokuratury wpisywała się ona „w rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne podejmowane w celu osłabienia pozycji Rzeczpospolitej Polskiej w UE i na arenie międzynarodowej”.

Januszowi N. grozi do 10 lat więzienia.

Czytaj też:
Włamanie na pocztę Michała Dworczyka. Wyciekają kolejne materiały, ABW bada sprawę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Przegląd Powiatowy” czeka w kiosku
Następny artykułSą nowe inwestycje. A co ze starymi?