Iga Świątek (WTA 9.) od początku Roland Garros 2020 wygrała 22 sety w drodze do triumfu w tamtej edycji i do ćwierćfinału tegorocznej edycji. Ta znakomita passa zakończyła się jednak w starciu z Marią Sakkari (WTA 18.), przegrywając pierwszego seta 4:6.
Iga Świątek potrzebowała kilku minut przerwy
Drugi set zaczął się jednak jeszcze gorzej. Świątek została przełamana w pierwszym gemie i przegrała drugiego, po którym zaczęły się jej problemy. Polka poprosiła o przerwę medyczną, w trakcie której zjadła banana, a następnie udała się z fizjoterapeutką do szatni. Wszystko wskazuje na to, że ma problem z prawą nogą.
Po kilku minutach przerwy Świątek wróciła na kort, gdzie walczyła o awans do półfinału Roland Garros. Polka wygrała wszystkie gemy przy swoim serwisie, ale nie zdołała przełamać Sakkari, przez co przegrała 4:6, 4:6, o czym więcej piszemy tutaj >>
Na zwyciężczynię tego starcia już wcześniej czekała Barbora Krejcikova. W pierwszym półfinale – który zostanie rozegrany w czwartek o 15 – Anastazja Pawluczenkowa (WTA 32.) zmierzy się z Tamarą Zidansek (WTA 85.).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS