37 minut temu
Dynamiczny skrzydłowy VfB Stuttgart Silas Wamangituka był jedną z rewelacji poprzedniego sezonu Bundesligi. We wtorek jego klub wydał oświadczenie, że piłkarz tak naprawdę nazywa się Silas Katompa Mvumpa, a jego dotychczasowe dokumenty były sfałszowane.
Wamangituka od dwóch lat jest piłkarzem VfB Stuttgart. Najpierw pomógł drużynie awansować do Bundesligi, zdobywając siedem bramek i notując osiem asyst, a po awansie prezentował się jeszcze lepiej. W swoim debiutanckim sezonie w Bundeslidze zdobył aż 11 bramek, dorzucając do tego dwa trafienia w Pucharze Niemiec.
Nic dziwnego, że grający w – bądź co bądź – przeciętnym Stuttgarcie zawodnik wzbudził spore zainteresowanie swoją boiskową postawą. Teraz jest o nim głośno z innego powodu.
Jego klub wydał długie oświadczenie, w którym tłumaczy, jak doszło do tego, że piłkarz przez dwa lata występował w niemieckiej lidze pod fałszywym nazwiskiem.
Winą za całą sytuację obarczany jest agent zawodnika. Chcący “uwolnić” go od klubu w rodzinnym Kongo menadżer sfałszował dokumenty piłkarza, zmieniając mu nazwisko oraz datę urodzenia. Katompa Mvumpa, bo tak naprawdę nazywa się zawodnik, jest rok starszy, niż dotychczas uważano.
Co więcej, sytuacja prawdopodobnie nigdy nie wyszłaby na jaw, gdyby sam piłkarz nie zdecydował się jej ujawnić. Zdaniem klubu, fałszywe dokumenty przeszły wszystkie kontrole i Wamangituka mógłby grać pod ty … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS