Strona name.lomza.pl coraz popularniejsza

Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów ma bardzo bogate zbiory, które coraz częściej są udostępniane w sieci, dzięki czemu mogą korzystać z nich również osoby spoza Łomży. Jednym z przejawów takiego stanu rzeczy jest powstanie w 2019 roku strony http://name.lomza.pl/ , zbierającej materiały dotyczące Łomży i jej okolic w rozumieniu terenów dawnej guberni z okresu zaboru rosyjskiego; nie tylko w kontekście samych nazwisk, co pozwala osobom zainteresowanym poznawanie przeszłości swoich przodków, a do tego lokalnej historii. To bogaty, regularnie aktualizowany, zbiór archiwalnych dokumentów i bezcennych źródeł, „których rozpoznanie stanowi klucz do właściwego skorzystania z przejętego depozytu, wypracowanego przez pokolenia przodków, bo powroty do przeszłości stanowią klucz do przyszłości”, jak czytamy na stronie ŁTN.

– Zakładaliśmy, że nasza strona nie trafi w próżnię, ale z radością obserwowaliśmy wzrastającą liczbę wejść – mówi Małgorzata Frąckiewicz. – Obecnie jest ich ponad 400 dziennie, na przykład wczoraj było około 450, z czego ponad sto zza granicy, bo miały miejsce po godzinie drugiej w nocy. Ludzie są zainteresowani, szukają informacji – nie tylko Polacy z kraju czy ze świata, bo są też osoby szukające swych przodków wyznania ewangelickiego czy prawosławnego, związanych niegdyś z Łomżą. Mamy też użytkowników, którzy szukają konkretnych informacji – kiedy zamieszczamy spisy łomżyńskie lub wiskie, od razu są wejścia tylko na to, bywa i po 25 użytkowników skupionych jednocześnie na tym właśnie temacie. Istotne jest również to, że jeśli chodzi o charakter źródłowy, to strona unikalna w skali kraju – nawet jeśli coś takiego wcześniej istniało, to krótko, zwykle na czas trwania jakiegoś projektu, a nasza trwa i ma się dobrze.

Strona jest nieustannie aktualizowana i wzbogacana, choćby o cykl „Łomżyńscy emigranci“, pojawiają się też inne wpisy, dotyczące na przykład akt sejmikowych ziemi łomżyńskiej. 

ŁTN im. Wagów nawiązuje też współpracę z kolejnymi instytucjami, tak jak ostatnio z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, co umożliwi lepszą promocję dokumentów, zasobów źródłowych i opracowań z zasobów łomżyńskiej instytucji.

– Stała aktualizacja strony to podstawa – podkreśla Małgorzata Frąckiewicz. – Mamy ogrom materiałów, stale je przetwarzamy i to ciągle nie jest wszystko, czym dysponujemy. Myślimy też o usprawnieniach, choćby precyzyjniejszej wyszukiwarce, skoro zainteresowanie jest coraz większe.

Wojciech Chamryk

Zgłoś naruszenie/Błąd