Kilkadziesiąt osób świętowało dziś toastem na placu Wolności 32. rocznicę częściowo wolnych wyborów z 1989 roku. Organizatorami akcji byli Młodzi Nowocześni, którzy zaprosili wszystkich poznańskich parlamentarzystów i samorządowców. Ale niewielu skorzystało z zaproszenia.
Z poznańskich polityków na placu Wolności pojawili się jedynie senator Marcin Bosacki i posłowie Katarzyna Kretkowska oraz Adam Szłapka jako współorganizator. Samorządowców reprezentował Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania. Przyszło też kilkudziesięciu poznaniaków i poznanianek, na czele z Aleksandrą Banasiak, bohaterką Powstania Poznańskiego Czerwca.
Senator Bosacki podziękował Młodym Nowoczesnym i Adamowi Szłapce za zorganizowanie tego spotkania i przypomniał, jak ważne jest wspólne działanie.
– Gdy mimo różnic jesteśmy razem, możemy osiągnąć rzeczy największe. Tak musi być i teraz – podkreślił senator.
Poseł Szłapka podkreślił znaczenie tego dnia i to, jak ważne jest przypominanie o nim zwłaszcza młodym ludziom.
– 32 lata Polacy jednoznacznie wybrali wolność, odrzucili dyktaturę, odrzucili komunizm – mówił. – Rozpoczął się trudny momentami, ale z całą pewnością najlepszy okres w naszej historii od 350 lat.
– To wydarzenie otworzyło nam drogę do UE, do NATO, do wszystkiego, co dobre dla rozwoju naszego kraju – dodał Antoni Kałuża, szef Młodych Nowoczesnych w Wielkopolsce. – I jesteśmy tu po to, by o tym przypomnieć młodym ludziom.
Grzegorz Ganowicz zaapelował, żeby tego dnia pomyśleć także o tych krajach, które na wolne wybory, nawet częściowo, muszą jeszcze poczekać.
– Bardzo apeluję, żeby właśnie dzisiaj pamiętać o tamtym zwycięstwie z nadzieją na kolejne zwycięstwa, ale również o tych wszystkich krajach, w których toczy się walka o to, żeby przywrócić demokrację.
Poseł Adam Szłapka odniósł się też do burzy wokół słów Olgi Tokarczuk dotyczących Białorusi w rozmowie z “Corriere della Sera”.
– Olga Tokarczuk powiedziała jedna bardzo smutną prawdę: Polska nie jest dzisiaj Białorusią – powiedział. – Ale Polska pod tymi rządami jest na tej samej ścieżce, którą kroczył przez lata Aleksandr Łukaszenka. Tylko Łukaszenka jest dużo, dużo dalej. Dziś odpowiedzialnością każdego i każdej z nas, nie tylko polityków, jest zrobić wszystko wszystko, żeby Polskę z tej białoruskiej ścieżki zawrócić. Dziś nie ma lepszej pomocy dla Białorusi niż powrót Polski do pełnej demokracji, takiej, w której przestrzegane jest prawo, są wolne media, a instytucje działają tak, jak powinny działać. To jest nasza dzisiaj odpowiedzialność. O wolność trzeba dbać, pielęgnować ją każdego dnia. Dziś już wiemy, że wolność nie jest dana raz na zawsze i trzeba o nią walczyć.
Warto podkreślić, że w ubiegłym roku politycy, zwłaszcza Koalicji Obywatelskiej, stawili się na Toaście dla Wolności znacznie liczniej – no, ale to był rok wyborczy i politycy walczyli o poparcie dla Rafała Trzaskowskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS