22-letni mieszkaniec Iławy ukradł prawie 600 zdrapek w lokalnym sklepie, ale nic nie wygrał. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia – podaje Business Insider Polska.
Złodziej przechytrzył ekspedientkę w jednym z iławskich sklepów. Kiedy ta poszła dla niego po alkohol, zabrał plastikowy stojak ze zdrapkami. Wartość 591 zdrapek to ok. 2,5 tys. zł.
Czytaj także: Została okradziona. Musi spłacić kredyt za złodzieja hakera
Na stronach Business Insider Polska czytamy, że mieszkaniec Iławy oświadczył, że po zdrapaniu wszystkiego okazało się, iż nic nie wygrał. Ma jednak szansę na darmowy wikt i opierunek w więzieniu, bo grozi mu do 5 lat więzienia.
Zatrzymany przez policję będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Nie ma stuprocentowej pewności, że nic nie wygrał, bo zdążył pozbyć się zdrapek, więc poli … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS