Polacy jak na razie zajmują piąte miejsce w tabeli. Najpierw pokonali występujących w rezerwowym składzie Włochów 3:0, potem mistrzów Europy Serbów 3:1, a na koniec ulegli srebrnym medalistom czempionatu Starego Kontynentu Słoweńcom 1:3.
Ta porażka ze Słowenią na pewno boli. Z jednej strony dobry taki zimny prysznic, ale z drugiej wiemy, że każdy z nas walczy o to, by jak najlepiej zagrać w całym turnieju i pokazać Vitalowi, że jest zawsze gotowy, by jechać na igrzyska – zaznaczył libero Damian Wojtaszek.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami trener Vital Heynen na każde z tych spotkań wystawiał inną “szóstkę”, różniły się także składy meczowe. Kolejnych konfiguracji personalnych można spodziewać się w tym tygodniu, gdy po trzech dniach przerwy rywalizacja zostanie wznowiona.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS