Białoruś nie będzie mieć problemów z dostawami ropy z Rosji – powiedział we wtorek Alaksandr Łukaszenka, podsumowując swe ubiegłotygodniowe rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem. Białoruski lider „odnosi wrażenie”, że cena za rosyjski gaz w 2022 roku będzie na obecnym poziomie.
Oba kraje przygotują wspólną odpowiedź na sankcje Zachodu – podaje prezydencka gazeta SB.Biełaruś Siegodnia.
Łukaszenka poinformował, że Rosja i Białoruś „znalazły rozwiązania” w sprawie tzw. manewru podatkowego, czyli zmian w rosyjskich przepisach, które podwyższają cenę ropy dla Mińska.
Białoruski lider zapewnił też, że państwo wesprze linie lotnicze Belavia, które ucierpiały w wyniku zakazu lotów do państw zachodnich. Łukaszenka poprosił również Putina, by Białorusini mogli polecieć na wakacje z rosyjskich lotnisk.
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS