Wielu miłośników jednośladu zapomina, że ich sprzęt stanowi łatwy łup dla złodzieja. W okresie wiosenno-letnim liczba kradzionych rowerów naturalnie wzrasta, czego dobrym przykładem może być akcja rzeszowskiej policji, którą przeprowadzono w marcu br. Funkcjonariusze odnaleźli wówczas 10 skradzionych rowerów.
Rowery w Rzeszowie. Jak odzyskać zgubę?
Jeśli nie posiadamy dowodu zakupu i nie znamy numeru fabrycznego oraz jakichkolwiek innych oznaczeń, szansa na odzyskanie jednośladu drastycznie spada.
– Można zgłosić kradzież i odzyskać rower bez okazania tych dokumentów. Policjanci przyjmują takie zgłoszenia, a zgłaszający jest pouczany o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń – tłumaczy mł. asp. Anna Iskrzycka z KMP w Rzeszowie.
Jest też prostszy i dużo bardziej wiarygodny sposób. Aby zabezpieczyć się przed utratą jednośladu, warto pomyśleć o profesjonalnym jego oznakowaniu. Polega to na naniesieniu kodu identyfikującego na ramie i dodaniu go do bazy danych straży miejskiej.
Każdy właściciel otrzymuje potwierdzenie wykonania znakowania, wraz ze spisanymi wszystkimi cechami identyfikującymi rower.
Znakowanie rowerów jest passé
Jak wynika z informacji przekazanych przez Straż Miejską w Rzeszowie, akcja nie cieszy się szczególnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. – Od 2012 roku oznakowaliśmy 1215 rowerów – tłumaczy Stanisław Boratyn z rzeszowskiej SM. W ubiegłym roku, z uwagi na pandemię koronawirusa, akcji nie przeprowadzono.
Policyjne dane mówią o 132 postępowaniach związanych z kradzieżą jednego lub większej liczby rowerów w 2019 roku i 107 postępowaniach tego typu w 2020 roku. Są to jednak wyliczenia, które nie oddają skali problemu.
– Często skradzione jednoślady trafiają za granicę. Znakowanie utrudnia kradzież i ułatwia odnalezienie roweru – tłumaczy Daniel Kunysz, szef społecznego zespołu ds. infrastruktury pieszo-rowerowej przy Radzie Miasta Rzeszowa.
Jednym z mankamentów procesu znaczenia jest długi proces grawerowania jednego roweru oraz słaba promocja medialna. – Idea jest dobra, a akcje powinny być mocniej nagłaśniane. Straż miejska powinna też sprawniej przeprowadzać cały proces – przekonuje Kunysz.
Kolejna akcja znakowania jednośladów w Rzeszowie rozpocznie się 9 czerwca br. Żeby wziąć w niej udział, należy udać się z rowerem do siedziby straży miejskiej przy ul. Targowej.
Przypominamy, że znakowanie jest darmowe, a rejestracja w komputerowej bazie danych oznakowanego roweru odbywa się wyłącznie na podstawie dokumentu tożsamości właściciela (osoba pełnoletnia) i dowodu zakupu w postaci paragonu, faktury, umowy kupna lub oświadczenia, że jest się właścicielem jednośladu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS