Fatalna kolejka III-ligowców. Same porażki

To była jedna z gorszych kolejek w sezonie 2020 – 2021 w wykonaniu trzech zespołów z naszego regionu. Wszystkie poniosły porażki. I od razu trzeba dodać: zasłużone porażki. Najwyższą cenę za niepowodzenie ponieść może beniaminek z Wiązownicy, który rywalizował na własnym boisku z Podlasiem Biała Podlaska, w tzw. meczu o sześć punktów. Zespół jest nad krawędzią i kolejne zmiany na stanowisku trenera nic nie dają. Jak było do przewidzenia, przyjście Mariusza Sawy niewiele zmieniło. Można było liczyć tylko i wyłącznie na zmianę mentalności, chęć pokazania się przed nowym szkoleniowcem. Bo przecież głupotą byłoby sądzić, że były trener m.in. JKS Jarosław w kilka dni jest w stanie diametralnie zmienić taktykę, poprawić skuteczność i finezję swoich nowych podopiecznych. I być może mentalnie piłkarze z Wiązownicy byli nieźle nastawieni, ale to było zdecydowanie za mało na ekipę Podlasia. Nie ma co owijać w bawełnę: ta porażka oznacza, że tylko cud może uratować zespół z Wiązownicy od relegacji do IV ligi podkarpackiej. Przy takiej dyspozycji siedem punktów straty do bezpiecznego miejsca w tabeli to wieczność… Z niżej notowanymi rywalami swoje pojedynki przegrali Texom Sokół Sieniawa i Wólczanka Stal Systems Wólka Pełkińska. Wicelider miał niewiele do powiedzenia w starciu ze wzmocnioną zawodnikami z pierwszego zespołu Cracovią II. Krakowianie sprawę załatwili już pierwszych 45 minutach gry. Zespół Marcina Wołowca, po zdobyciu okręgowego Pucharu Polski, nie popisał się w Tarnobrzegu, gdzie bez żadnego sprzeciwu poległ w starciu z Siarką, która wyprzedziła go w tabeli.

Texom Sokół Sieniawa – Cracovia II Kraków 0:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Zaucha 17. min (karny), 0:2 Vinicius Ferreira 22. min.

Siarka Tarnobrzeg – Wólczanka Stal Systems Wólka Pełkińska 3:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Janeczko 36. min, 2:0 Janeczko 51. min, 3:0 Białdyga 75. min, 3:1 Olejarka 77. min.

KS Wiązownica – Podlasie Biała Podlaska 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Wojczuk 65. min, 0:2 Kocoł 81. min.