Pavel Lokshin, Gazeta Wyborcze/Welt, „Wcale nie tak zimna. Wojna o Arktykę”: W Arktyce Rosja testuje nowe rodzaje broni, takie jak podwodny dron Posejdon o napędzie jądrowym. W ostatnich latach Rosja kosztem miliarda dolarów reaktywowała kilkadziesiąt opuszczonych wcześniej radzieckich baz wojskowych na wybrzeżu Arktyki i umieściła w nich systemy obrony powietrznej S-400. „Daleka Północ staje się interesująca geopolitycznie i ekonomicznie. Moskwa wyczuwa w tym swoją szansę, zbroi się w tym regionie i chce metodą faktów dokonanych zaanektować Arktykę. Dlaczego USA mają trudności z dotrzymaniem jej kroku? […] Do incydentu doszło w sierpniu ubiegłego roku – podczas szeroko zakrojonych rosyjskich manewrów między wschodnim wybrzeżem Syberii a Alaską. Do tych ćwiczeń wojskowych Rosja zaangażowała ponad 50 okrętów bojowych i 40 samolotów – więcej niż kiedykolwiek wcześniej w tym rejonie. Waszyngton twierdził wówczas, że Rosjanie rzeczywiście uprzedzili Pentagon o manewrach.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS