Niezapięte pasy bezpieczeństwa, jazda po alkoholu i na czerwonym świetle, a także ze skradzionymi tablicami rejestracyjnymi – to tylko kilka z ośmiu wykroczeń, które miał na sumieniu zatrzymany kierowca.
Policjanci z leszczyńskiej grupy „Speed” zauważyli osobowego opla, gdy wyjeżdżał ze stacji paliw na Alei Konstytucji 3 Maja, ponieważ kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Pojechali więc za nim i byli świadkami, jak kierowca pokonał dwa skrzyżowania na czerwonym świetle, co zarejestrowała kamera umieszczona w nieoznakowanym radiowozie.
Policjanci zatrzymali samochód i sprawdzili kierowcę, którym okazał się 41-letni mieszkaniec Wschowy – pod wpływem alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy, jego samochód nie został dopuszczony do ruchu, ponieważ sprowadzono go z zagranicy i nie zarejestrowano na terenie Polski. Z tego też powodu auto nie posiadało ważnego obowiązkowego ubezpieczenia OC, a tablice rejestracyjne zamontowane w samochodzie zostały skradzione przed kilkoma dniami na terenie województwa lubuskiego…
Leszczyńska policja bada teraz wszystkie stwierdzone wątki, a po zakończeniu śledztwa niedoszły kierowca stanie przed sądem.
KMP Leszno
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS