Program in vitro – tak długo wyczekiwany przez zainteresowane, ostrowskie rodziny ponownie ruszy najprawdopodobniej w przyszłym roku. Swoje plany odnośnie in vitro przedstawiła prezydent Beata Klimek na ostatniej sesji Radny Miejskiej. Odpowiedziała tym samym na zapytanie radnego Jakuba Paducha, który poruszył ten temat, wysyłając do włodarzy zapytanie.
“Wkłady samorządów powiększa ogólną pulę, ale będą dedykowane dla mieszkańców danej gminy wnoszącej wkład. Uchwałę w sprawie takiego wkładu podjęła już choćby sąsiednia Rada Gminy Przygodzice, która przeznacza na ten cel 20 tysięcy złotych” – pisze w swojej interpelacji radny Paduch.
Radny skierował do prezydent miasta pytanie, czy Ostrów czy i kiedy zamierza przystąpić do regionalnego programu leczenia niepłodności in vitro. “Wyraża Pani Prezydent wolę przystąpienia do naszego regionalnego programu, który stanowi narzędzie prawdziwej polityki prorodzinnej i pro demograficznej, kiedy zjawisko niepłodności nasila się od lat, a kryzys demograficzny postępuje?” – czytamy w zapytaniu.
CZYTAJ: Tablica pamiątkowa na ścianie Areny Ostrów? Radni proponują, prezydent odpowiada
Beata Klimek odniosła się do pisma na ostatniej sesji Rady Miejskiej informując, że miasto nie zrezygnowało z programu, a jedynie zawiesiło go na czas pandemii. – Nie do końca trafne jest sformułowanie przez pana informacji, że Ostrów Wielkopolski wycofał się z programu in vitro. Ja informowałam, że czasowo zawieszamy program, bo byliśmy wtedy w okresie rodzącej się pandemii koronawirusa i nikt z nas nie wiedział, na co i w jakiej wysokości będą potrzebne środki publiczne, by zabezpieczyć nasze miasto przed tym wirusem. Doskonale zdaje sobie pan sprawę z tego, że działań miasta jest bardzo dużo i to na wielu obszarach. Uznaliśmy, że priorytetem jest walka z COVID-19 – tłumaczyła Beata Klimek.
Zapowiedziała, że miasto planuje przeznaczyć na ten cel pieniądze w przyszłorocznym budżecie. – Będziemy chcieli zabezpieczyć na to stosowne środki. Uważamy, że zdecydowanie lepiej jest, kiedy dostępność dla ostrowskich par jest większa, kiedy mogą korzystać z programu lokalnego, a nie regionalnego czy wojewódzkiego. Skłaniamy się do tego, aby ostrowskie pieniądze przeznaczyć na ponowne uruchomienie tego programu na poziomie Ostrowa – dodała Klimek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS