W ubiegłym tygodniu w całym kraju odbyły się egzaminy radcowskie i adwokackie. W Lublinie z prawniczymi zadaniami, przez cztery dni, zmagało się 170 osób.
Egzamin, to zwieńczenie trzyletniej aplikacji, podczas której przyszli adwokaci i radcowie prawni zdobywali niezbędną wiedzę oraz doświadczenie, by w przyszłości wykonywać wymarzony zawód. Podczas aplikacji, co roku zdawali egzaminy cząstkowe z kolejnych dziedzin prawa. – W tym roku do egzaminu adwokackiego w Lublinie przystąpiło 57 osób. To podsumowanie ich dotychczasowej wiedzy i przepustka do uzyskania tytułu adwokata – mówi adw. Maciej Chorągiewicz, rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Lublinie.
– Zdający mieli do rozwiązania zadania z zakresu prawa karnego, cywilnego, rodzinnego, gospodarczego, administracyjnego oraz z zasad wykonywania zawodu i etyki. Musieli też przygotować apelację i umowę handlową. Wszyscy pisali egzamin na własnych komputerach, używając specjalnej aplikacji, która blokowała możliwość kontaktu z innymi programami komputerowymi – wyjaśnia mec. Chorągiewicz.
Egzaminy adwokacie odbywały się jednocześnie przed 30., a radcowskie przed 41. komisjami w całym kraju. Ich wyniki znane będą w połowie czerwca. By zaliczyć egzamin i uzyskać uprawnienia do wykonywania zawodu, trzeba uzyskać pozytywny wynik z każdej części. Co roku udaje się to średnio ok. 80 proc. zdających. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się Lublin. – U nas poziom zdawalności egzaminu adwokackiego wynosi ponad 90 procent i jest najwyższy w Polsce – przyznaje adw. Maciej Chorągiewicz.
Kto nie zda będzie mógł spróbować ponownie dopiero za rok. ZM
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS