- Białorusini przekonywali pilotów, że informacja o bombie została przekazana do kilku portów lotniczych
- Pilot wyraźnie zapytał kontrolę lotów, od kogo pochodzi rekomendacja o lądowaniu na lotnisku w Mińsku
- Białoruskie media przekonywały wcześniej, że inicjatywa lądowania w stolicy tego kraju pochodziła od pilotów
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Samolot relacji Ateny-Wilno linii Ryanair lądował nieplanowo w Mińsku w niedzielę z powodu rzekomego ładunku wybuchowego na pokładzie. Władze Białorusi potwierdziły, że poderwały myśliwiec MiG-29 do pasażerskiej maszyny. Informacja o bombie nie potwierdziła się.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS