A A+ A++

Bez wątpienia największą gwiazdą i najbardziej cenionym w Europie piłkarzem powołanym przez Sousę jest kapitan kadry Lewandowski, król strzelców niemieckiej ekstraklasy i triumfator klasyfikacji “Złotego Buta” dla najlepszego strzelca lig europejskich.

W sobotę napastnik Bayernu Monachium trafił do siatki w ostatniej minucie meczu z Augsburgiem (5:2). Był to jego 41. gol w zakończonym sezonie Bundesligi, dzięki czemu poprawił rekord legendarnego Gerda Muellera, który w edycji 1971/72 zdobył 40 bramek.

“Nie do końca jeszcze zdaję sobie z tego sprawę. Oczywiście, wielka duma, wielkie szczęście, ale chyba dopiero z biegiem czasu dotrze do mnie, co się w ostatnim czasie wydarzyło. Wiem, jakie emocje wzbudzał rekord Bundesligi w Polsce i Niemczech, dlatego to nie było dla mnie łatwe. Koniec końców, pobiłem ten rekord. Z roku na rok udaje mi się coś, o czym wcześniej nie marzyłem” – przyznał Lewandowski podczas pierwszego dnia zgrupowania w Opalenicy.

32-letni napastnik zdobył z Bayernem mistrzostwo kraju. Nie udało się natomiast obronić trofeum w Lidze Mistrzów oraz w rozgrywkach o Puchar Niemiec.

Sporo powodów do satysfakcji może mieć Tomasz Kędziora. Wywalczył z Dynamem Kijów dublet – mistrzostwo i Puchar Ukrainy, na dodatek wreszcie zdobył uznanie w oczach Sousy. W marcu nie był bowiem powołany na mecze eliminacji mistrzostw świata z Węgrami (3:3), Andorą (3:0) i Anglią (1:2).

West Ham United, z bramkarzem Łukaszem Fabiański, który ma mocną pozycję w zespole, był jedną z rewelacji sezonu angielskiej ekstraklasy. Zajął szóste miejsce, przed m.in. słynnymi lokalnymi rywalami z Londynu – Tottenhamem i Arsenalem.

Dziewiątą lokatę, co również może być powodem do dumy, zajął beniaminek Leeds United Mateusza Klicha. Polski pomocnik, który w końcówce sezonu dostał już wolne z uwagi na Euro, rozegrał 35 meczów i zdobył cztery bramki. Do momentu zakażenia koronawirusem był podstawowym zawodnikiem jedenastki charyzmatycznego argentyńskiego trenera Marcelo Bielsy.

Ostatnie miesiące były bardzo udane dla 22-letniego Jakuba Modera. Późnym latem i wczesną jesienią – jeszcze w barwach Lecha Poznań – zachwycał w europejskich pucharach i przebojem wdarł się do reprezentacji, a zimą przeszedł do Brighton&Hove Albion.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyniki głosowania z XL Sesji Rady Powiatu Sokólskiego w dniu 21 maja 2021r.
Następny artykułKacper walczy o swoją sprawność