A A+ A++

W niedzielę, 23 maja br. w Kotlinie Kłodzkiej odbył się I Sudecki Rajd Klasyków zorganizowany przez Klub Old School Family Ziemi Kłodzkiej. Działające, póki co, jako nieformalne stowarzyszenie pasjonatów, postawiło sobie za cel, aby rodzinnie na kanwie motoryzacji, połączyć pokolenia i zorganizować dobrą zabawę dla wszystkich chętnych.

Pytany przez nasz portal organizator wydarzenia Krzysztof Fisel, tak opowiada o tym evencie i pomyśle na ta imprezę: – Klub Old School Family Ziemi Kłodzkiej powstał w tym roku, w celu zrzeszenia sympatyków klasycznej motoryzacji. Jako Prezes, chociaż wolę słowo organizator, stwierdziłem, że czas skupić grupę ludzi, którzy tak jak ja, mają pasję i kochają starą motoryzację. Pomysł na Rajd przyszedł mi do głowy już jakiś czas temu i nadszedł czas wprowadzić to w życie i połączyć to z przebraniem w stylu lat 70/80, aby było śmiesznie. Podczas I Rajdu Sudeckiego na starcie zjawiło się 19 ekip różnymi klasykami aut i jedna załoga z motocyklem. Trasa rajdu biegła z Punktu widokowego Duszniki-Zdrój, gdzie mieścił się start, przez Lasówkę, Mostowice, Rudawę, Poniatów do punktu widokowego Gniewoszów-Niemojów, gdzie znajdowała się meta rajdu. Trasa była podzielona na kilka etapów, w których odbyły się konkursy sprawnościowe. Pierwszym konkursem było rozkładanie trójkąta ostrzegawczego na czas, drugim – konkurs, w którym trzeba było wykazać się umiejętnością zajechania autem pomiędzy dwoma tyczkami, tak aby odległość między lusterkami była równa z obu stron. Trzeci konkurs to rzucanie tak zwanych kaczek na jeziorku w Rudawie. Na punkcie widokowym w Gniewoszowie zawodnicy mieli za zadanie zrobić pamiątkową fotografię i zjechać do mety Rajdu w Niemojowie, gdzie odbyła się ostatnia konkurencja przelewania wody z kanistra do zasłoniętej butelki i odmierzenie 1 litra. Na koniec zorganizowaliśmy wspólne ognisko i pyszną zupę, dzięki uprzejmości Pani Danusi z Gospody w Niemojowie, za co bardzo dziękujemy.

– Co do planów na przyszłość, to chcielibyśmy założyć stowarzyszenie formalne, bo obecnie grupa znajduje się tylko na Facebooku i wszystkie środki na realizację rajdu pokrywam sam, z nieliczną pomocą ludzi, którzy chcą wspierać takie inicjatywy. Planuję już kolejne imprezy – dodaje Krzysztof Fisel

– Chciałbym podziękować włodarzom Zieleńca za udostępnienie parkingu oraz Burmistrzowi Dusznik-Zdroju, Piotrowi Lewandowskiemu za pomoc w organizacji tego rajdu. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników wydarzenia i zapraszam na kolejne imprezy, które z Waszą pomocą zorganizujemy niebawem. Zdjęcia z imprezy robił Marcin Juhas wraz Justyną Alinkiewicz. Bardzo mocno im dziękuję, wielkie brawa dla nich – podsumowuje, kończąc I Sudecki Rajd Krzysztof Fisel.

Impreza grupująca fanów klasyków motoryzacji ma być kontynuowana tak w postaci rajdów, jak i zlotów. Życzymy kolejnych sukcesów, bo impreza wygląda naprawdę bombowo i może być kolejnym elementem zwiększającym atrakcyjność naszego regionu.

ms (fot. organizatorzy)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł73 lata temu komunistyczne władze zamordowały W. Pileckiego
Następny artykułOficjalnie! Hansi Flick podpisał kontrakt! Trzyletnia umowa