A A+ A++

Z jednej strony opowieści o paskudnym procederze oraz żerowaniu na ludzkiej naiwności, z drugiej – historii niepozbawionej akcentów humorystycznych oraz nieco przerysowanej rzeczywistości. Efekt? Czytelnik dostaje powieść dającą do myślenia, a jednocześnie zapewniającą solidną dawkę rozrywki. Ot, połączenie idealne!

Każdy ma prawo do odpoczynku!

„Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i ciepło płynące wprost z serca?

Każdy ma prawo do zasłużonego odpoczynku po ciężkiej pracy. Ty również możesz mieć to wszystko na wyciągnięcie ręki.

Niebiańskie Osiedle czeka na ciebie”.

Jeśli nie przekonuje Cię sam tekst, obejrzyj zwiastun książki.

Oferta przeczytana głosem Filipa Kosiora z miejsca wzbudza zaufanie. Zaufanie wzbudzają też ci, którzy w powieści są odpowiedzialni za jej powstanie. Tyle że w tym drugim przypadku owa ufność może mieć wysoką cenę. Bardzo wysoką.

Idealna oferta?

Gdy będziesz słuchać głosu Filipa Kosiora, pomyśl o tych chwilach, kiedy przygniata cię zmęczenie. O tych wszystkich dniach, miesiącach i latach spędzonych na nauce i pracy, na wyzwaniach codzienności, na pokonywaniu przeszkód i mierzeniu się z trudnościami. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby po tym wszystkim czekała na ciebie nagroda? Być może w chwilach złości zdarza ci się krzyknąć: „dajcie mi święty spokój!”. Być może nie brakuje takich momentów, w których pragnienie odpoczynku i przebywania w miłej, uspokajającej atmosferze przysłania wszystko inne.

I wyobraź sobie, że jest ktoś, kto na pewnym etapie życia proponuje ci właśnie to: odpoczynek w pozytywnej atmosferze, komforcie i spokoju. Świętym spokoju, wszak skorzystanie z oferty Niebiańskiego osiedla gwarantuje niebo nie tylko na Ziemi…

Brzmi jak idealna oferta, czyż nie?

Jeśli jednak w twojej głowie rozlega się w tym momencie sygnał alarmowy, nie próbuj go zagłuszyć. Idealne oferty nie istnieją…

Akwizytorzy szczęścia

Fabuła snuta przez Ryszarda Ćwirleja zaczyna się od samobójczej śmierci pary staruszków. O tym, że małżeństwo zdecydowało się na tak radykalny krok z własnej woli świadczy pozostawiony przez nich list zaczynający się słowami: „Kochani, odchodzimy do lepszego ze światów”. Spędzili razem całe życie. Gdy okazało się, że on ma raka trzustki, razem wyszli także na spotkanie ze śmiercią. Dla niej życie bez niego było nie do pomyślenia.

Historia dramatyczna, ale niewymagająca policyjnego dochodzenia. A jednak coś tu jest nie tak. Ta sytuacja ma drugie dno, a jej początek jest o wiele bardziej złożony. Kryje się tu niebezpiecznie rozrastający się, godny potępienia proceder. Śledząc fabułę, można spotkać akwizytorów szczęścia, którzy przygotowali hojną ofertę.

Uwaga, oszuści!

Sposobów na wykorzystanie ludzkiej naiwności i łatwowierności jest wiele. Kolejni oszuści prześcigają się w pomysłach, więc trzeba się mieć na baczności. Można tkwić w przekonaniu, że jest się zbyt sprytnym, by dać się nabrać, ale życie niekiedy to przekonanie weryfikuje.

Ryszard Ćwirlej snuje historię, która powinna być przestrogą dla wielu osób. Tych starszych, często trafiających na celownik oszustów, ale i młodszych, którzy także powinni zachować czujność. Kryminalna opowieść popularnego autora skupiona jest na przekręcie przerażającym rozmachem i skalą. I co równie ważne jak przygnębiające, wcale nie takim niemożliwym do zrealizowania.

Obserwujemy tu mechanizmy, które bez trudu możemy dostrzec w codziennym życiu, a które wykorzystują oszuści żerujący nie tylko metodą „na wnuczka”. Jeśli więc szukasz lektury z rodzaju tych, co to dostarczają nie tylko rozrywki, to znak, że „Niebiańskie osiedle” powinno znaleźć się na twojej liście książek do przeczytania.

Przeczytaj książkę polecaną przez Mateusza Damięckiego

Jednym z pierwszych czytelników „Niebiańskiego osiedla” był Mateusz Damięcki. Po lekturze napisał tak: „Religia może stać się narzędziem zbrodni, kiedy trafi w niepowołane ręce. Naiwna wiara, perfidny przekręt i duża kasa. A czy Ciebie stać na życie wieczne? Znakomity kryminał. Polecam!”

Do grona zachwyconych trafiają kolejni czytelnicy, w swoich recenzjach podkreślając niebanalność historii, mocne i ciekawe nawiązanie do polskich realiów, kontrowersyjność tematyki i humor, z jakim autor snuje opowieść.

Co warte podkreślenia, Ryszard Ćwirlej napisał „Niebiańskie osiedle” z właściwą sobie lekkością pióra i charakterystycznym poczuciem humoru. Z jednej strony mamy tu ważki temat, z drugiej — całość nie przytłacza. Mamy tu kilka wzbudzających uśmiech scen i sporo błyskotliwych dialogów. Postaci są wyraziste, nieco przerysowane, ale dzięki temu autor mocniej zaakcentował pewne cechy i zachowania. Wśród bohaterów jest pewna postać, która skradła serca czytelników. To babcia Matylda – znają ją ci, którzy mają za sobą lekturę zbioru opowiadań „Awers”.

„Niebiańskie osiedle” otwiera nową serię kryminalną, której głównym bohaterem jest Marcin Engel. To mistrz świata w kłopotach, a jednocześnie genialny dziennikarz śledczy, którego czujnemu oku nie umknie żadna sprawa. Ten zestaw cech sprawia, że gdziekolwiek się z nim udacie, będzie się działo!

Tymczasem… Niebiańskie osiedle czeka na ciebie.

Przyjmiesz zaproszenie?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMajówka z PCAS-em
Następny artykułWe wtorek nadzwyczajna sesja rady miejskiej w Augustowie