A A+ A++

Zespół dwudziestolatków z Wiecznego Miasta wygrywając 65. edycję Eurowizji przyniósł triumf Włochom po 31 latach, gdy zwyciężył Toto Cutugno. W 1990 roku wygrał on piosenką “Insieme: 1992” (Razem: 1992) o europejskiej jedności. Data w jej tytule przywoływała rok podpisania Traktatu o Unii Europejskiej.

“Wygrali zasłużenie”

Wcześniej, w 1964 roku pierwsze miejsce zajęła Gigliola Cinquetti mając 16 lat. Dziennik “La Repubblica” podkreśla, że Maneskin są na “dachu Europy”. Tegoroczni zwycięzcy otrzymali łącznie 524 punkty w głosowaniu jurorów i telewidzów. Maneskin został reprezentantem Włoch w konkursie po tym, jak zwyciężył na festiwalu w San Remo. W jego skład wchodzą: wokalista Damiano David, gitarzyści Victoria De Angelis i Thomas Raggi oraz perkusista Ethan Torchio.

ZOBACZ: Eurowizja 2021. Rafał Brzozowski odpadł w półfinale konkursu

– Wygrali jak najbardziej zasłużenie. To oni są nowym pokoleniem UE, uosabiają go swoją energią, swoją wolnością, pasją – dodaje rzymska gazeta. Odnotowuje, że na zakończenie po ogłoszeniu werdyktu zespół zaśpiewał piosenkę “Zitti e buoni” w wersji nieocenzurowanej, z przekleństwami, które wcześniej usunięto zgodnie z regulaminem.

– Europa głosowała na czworo młodych rzymian, na ich muzykę, ich energię i ich siłę. To ogromna satysfakcja, to nowa Italia, Italia młoda, elektryczna i rockowa. Nie można nie być zadowolonym widząc grupę dwudziestolatków, którzy zaczęli od gry na ulicy, na Via del Corso , a w ciągu kilku miesięcy odnieśli triumf w San Remo i w Rotterdamie – zaznacza dziennik.

Maneskin jak reprezentacja na Mundialu 2006

“Wygrał rock” – podkreśla “Corriere della Sera” także przypominając początki zespołu, który grając na ulicy zbierał pieniądze do futerału gitary. – Ta sama energia, inny świat, zawsze oni – dodaje. “Il Messaggero” porównuje zwycięstwo Maneskin do sukcesu włoskiej reprezentacji na Mundialu w 2006 roku.

ZOBACZ: Eurowizja “homoseksualną flotyllą”? Dla Węgier to zbyt wiele. Rzecznik zaprzecza: fake news

Włochy zorganizują konkurs w przyszłym roku i jak wynika z wypowiedzi przedstawiciela dyrekcji RAI odbędzie się on w Turynie – zaznacza “La Stampa”. Taka deklaracja padła jeszcze przed finałem, gdy już wtedy uważano Włochów za faworytów.

Wcześniej włoskie media zwracały z uznaniem uwagę na to, że grupa postanowiła zaśpiewać po włosku. Jeszcze kilka lat temu konkurs Eurowizji nie wywoływał we Włoszech większego zainteresowania. Wiele zmieniło się po tym, gdy w poprzedniej edycji w 2019 roku drugie miejsce z piosenką “Soldi” zajął Mahmood z Mediolanu.

aml/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamorząd wygumkowany z wizji państwa PiS. Czy miasta dojrzały do buntu?
Następny artykułPostanowienie sędzi TSUE w sprawie Turowa…