- Wczoraj około godz. 18.30, doszło do wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Szczyrku
- PGS przekazała, że gazociąg został uszkodzony “prawdopodobniej przewiertem sterowanym”
- Spółka przekazała, że powołano specjalną komisję, która zbada bezpośrednią przyczynę wybuchu
PGS przekazała, że “roboty budowlane nie dotyczyły systemu gazowniczego, ani nie były wykonywane na zlecenie spółki gazownictwa”. “Nie były także nadzorowane przez specjalistów gazownictwa” – wskazano. Portal money.pl ustalił, że firma podłączała prąd do budynku, który powstaje w pobliżu. – Odwiert był robiony, natrafili na rurę z gazem – czytamy.
Ziemowit Podolski z Polskiej Spółki Gazownictwa zaznaczył, że do wybuchu doszło “jakiś czas po” uszkodzeniu gazociągu. Rzecznik spółki Artur Michniewicz zaznaczył, że prace w Szczyrku “wykonywała firma nie związana z gazownictwem”. Tłumaczył, że gazociąg został uszkodzony “prawdopodobnie przewiertem sterowanym”.
– To taka technika wykonywania prac, jeżeli nie chce się uszkodzić na przykład nawierzchni, jezdni. Wykonuje się tak jakby podkop, w który wjeżdża specjalne urządzenie, ciągnące za sobą rury lub różnego rodzaju przewody. To są prace wykonywane w miejscach, gdzie nie chcemy szczególnie utrudniać mieszkańcom życia poprzez na przykład wyłączenie ważnego odcinka drogi – mówił w rozmowie z TVN24.
Prze … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS