A A+ A++

Kiedy słyszę pojęcie „prąd z betonu” mam przed oczami wielkie dźwigi z betonowymi blokami na łańcuchach, które wciągałyby je na setki metrów w górę, korzystając z nadmiaru prądu w sieci energetycznej, a następnie zrzucały je, aby wygenerować ją z powrotem z energii kinetycznej. Tego typu wielkie baterie nie znajdują jednak specjalnego przełożenia na ten dokładnie betonowy akumulator.

Jak zapewnić sobie betonowy akumulator? Wszystko zaczyna się od samego cementu

Szwedzcy naukowcy z Chalmers University o … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWIG20 z nowymi maksimami, ale w słabym stylu
Następny artykułPremiera autobiografii Kevina Garnetta!