A A+ A++

Chcąc nie chcąc, przez pandemię wszyscy musieliśmy przywyknąć do zakładania maseczek. Jednak w dalszym ciągu trwa spór o to, czy każda maseczka jest równie skuteczna. Sprawdźmy, jakie rozwiązania są najlepsze.

Zacznijmy od tego, co mówią przepisy. Przed 27 lutym, zamiast maseczki można było nosić przyłbice. Dozwolone było także zasłanianie ust i nosa chustą bądź szalikiem. Od chwili nowelizacji przepisów maseczki są obowiązkowe. Nie ma przy tym jasnego stanowiska, które maseczki należy nosić. Dopuszczalne są wszystkie ich rodzaje.

Maseczki jednorazowe

Wiele osób decyduje się na stosowanie maseczek chirurgicznych. W zależności od skuteczności filtracji, maseczki jednorazowe dzieli się na trzy typy – I, II, III. Są barierą między zanieczyszczeniami a błonami śluzowymi. Nie filtrują powietrza i nie chronią przed małymi cząsteczkami jak wirusy. Radzą sobie natomiast dobrze z aerozolami, w jakich bakterie i wirusy mogą być obecne. Maseczki tego typu szybko stają się wilgotne, więc nie da się w nich chodzić bardzo długo.

Maseczki półfiltrujące

Maseczki półfiltrujące są nie tylko z tkaniny, ale również ze specjalnego oczyszczającego filtra. Dzięki temu lepiej zatrzymują zawieszone w powietrzu i aerozolach pyły. Produkty z tej kategorii mogą być jednorazowe i wielorazowe. Część maseczek wielorazowych to coraz popularniejsze w Polsce maski antysmogowe. Maseczki jednorazowe mają oznaczenie NR, wielorazowe mają symbol R. Pierwsze należy wymienić po kilku godzinach. Natomiast w przypadku wielorazowych co 28 dni wymienia się filtr. Podobnie jak w przypadku maseczek jednorazowych, wymienia się kilka klas skuteczności: FFP1, FFP2 i FFP3. Ostatnie wykazują skuteczność na najwyższym poziomie i to je traktuje się jako antysmogowe.

Maseczki bawełniane

Jednak najczęściej sięga się po maseczki wielokrotnego użytku z bawełny. Można je kupić w wielu sklepach, ale część osób decyduje się na to, by uszyć je samodzielnie. Różne maseczki można znaleźć na stronie https://zdrovi.pl/k/maseczki-ochronne-wielorazowe/. Najbezpieczniejsze będą te, które składają się z trzech warstw. Oczywiście nikt nie zabroni nam chodzić w cienkiej maseczce składającej się z jednej lub dwóch warstw. Nikt tego też nie zweryfikuje. Musimy jednak mieć świadomość, po co ją zakładamy. Taka maska z pewnością będzie stanowić mniejszą barierę niż ta składająca się z kilku warstw.

Idealna maseczka bawełniana ma zewnętrzną warstwę z ograniczającej przenikanie wilgoci tkaniny hydrofobowej. Może to być na przykład sam poliester albo z dodatkiem bawełny. Środkową warstwę tworzy materiałowa wkładka. Będzie ona pełniła rolę filtra. Bardzo dobrze sprawdzają się polipropylen. I na koniec jest warstwa wewnętrzna znajdująca się bezpośrednio przy naszej twarzy. Powinna być z bawełny lub innego materiału, który pochłania wilgoć.

Zaletą takiej maseczki jest to, że będziemy z niej korzystać bardzo długo. Wystarczy ją włożyć do pralki i wyprać. Zaleca się, by po każdorazowym używaniu maseczki bawełnianej prać ją w ciepłej, a najlepiej gorącej wodzie o temperaturze 60 stopni, która zneutralizuje osadzone na niej zanieczyszczenia i drobnoustroje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPGZ składa wstępną ofertę na Miecznika
Następny artykułGminne Biuro Spisowe informuje