A A+ A++

Pierwotnie pierwszy w karierze oficjalny pojedynek Świątek ze Switoliną miał się odbyć w piątkowy wieczór, na przeszkodzie stanął jednak deszcz – z jego powodu kilka meczów w stolicy Włoch przeniesiono na sobotnie przedpołudnie.

Świątek i Switolina bardzo dobrze czują się na “mączce”, pierwsza triumfowała w ubiegłym roku w wielkoszlemowym French Open, druga zwyciężała w Rzymie w latach 2017-18.

Nigdy wcześniej nie rywalizowały o stawkę, ale trochę się już znają. Na początku roku trenowały razem po przylocie do Australii, gdy ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa wszyscy musieli dobrać się w pary. 19-letnia Polka chwaliła potem starszą o siedem lat Ukrainkę za to, że ta udzieliła jej cennych praktycznych wskazówek.

Teraz jednak Świątek nie miała litości i pokonała Switolinę bez straty seta.

Podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego zaczęła bardzo przekonująco. Starała się narzucić bardziej doświadczonej przeciwniczce swój ofensywny styl gry i ją zdominowała, zapisując na swoim koncie trzy pierwsze gemy. Nie miała większych problemów z odniesieniem szybkiego zwycięstwa w tej partii. Przy stanie 3:1 obroniła “break pointa”, a na koniec tej odsłony sama zanotowała jeszcze jedno przełamanie.

W drugim secie triumfatorka WTA Finals sprzed trzech lat sprawiła jej więcej kłopotów, a i sama Świątek zaczęła się częściej mylić. Przy wyniku 1:1 straciła podanie, ale od razu odrobiła stratę. Po chwili odskoczyła na 4:2, ale wkrótce pozwoliła Switolinie doprowadzić do remisu. Kluczowy okazał się 12. gem, w którym Polka zachowała czujność, a serwująca wówczas rywalka nie unikała błędów.

Spotkanie trwało nieco ponad półtorej godziny. Świątek zanotowała 25 uderzeń wygrywających i 21 niewymuszonych błędów. Po stronie Ukrainki, która dodatkowo posłała dwa asy, było ich – odpowiednio – 13 i 16.

Polka, która 31 maja świętować będzie 20. urodziny, odniosła tym samym pierwsze w tym sezonie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10, ponadto po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału turnieju WTA 1000.

Zobacz również:

Świątek, 15. zawodniczka rankingu WTA, jeszcze nigdy nie miała okazji do konfrontacji z młodszą o trzy lata Cori Gauff. Amerykanka awansowała do czołowej czwórki w stolicy Włoch po kreczu liderki światowej listy Australijki Ashleigh Barty przy stanie 6:4, 2:1 dla tej ostatniej.

Świątek i Gauff są pierwszymi nastolatkami w półfinale tego turnieju od 2009 roku, kiedy udało się to Białorusince Wiktorii Azarence.

Turniej WTA w Rzymie. Wyniki ćwierćfinałów:

Iga Świątek (Polska, 15) – Jelina Switolina (Ukraina, 5) 6:2, 7:5
Cori Gauff (USA) – Ashleigh Barty (Australia, 1) 4:6, 1:2 i krecz Barty
Petra Martic (Chorwacja) – Jessica Pegula (USA) 7:5, 6:4
Karolina Pliskova (Czechy, 9) – Jelena Ostapenko (Łotwa) 4:6, 7:5, 7:6 (7-1)

Zobacz również:

/RMF FM

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl:
Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Polski Ład” PIS. Kto zapłaci większe podatki
Następny artykułByły żołnierz “Marines” skazany na 30 lat. Zmusił setki kobiet do prostytucji