Wprowadzamy do rozwiązań podatkowych czynnik korygujący, wyższe koszty uzyskania przychodu dla zarabiających od 6 tys. do 10 tys. zł – powiedział w sobotę podczas prezentacji Polskiego Ładu wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
CZYTAJ TAKŻE:
-PEŁNE PRZEMÓWIENIE premiera Morawieckiego w trakcie prezentacji Polskiego Ładu. „To dziesiątki gotowych ustaw”
-Jarosław Kaczyński: Polakom należy się takie życie jak na Zachodzie. Chcemy te aspiracje zaspokoić. PEŁNE PRZEMÓWIENIE
-„Żłobek w każdej gminie” i badania prenatalne! O tym mówiła marszałek Witek. „My nigdy nie będziemy oszczędzać na rodzinie”
Gowin, podczas sobotniej konwencji powiedział, że po 15 latach starań udało się zrealizować jeden z założonych przez niego celów – podniesienie kwoty wolnej od podatku.
Zajęło mi to 15 lat, ale dzisiaj z dumą mogę powiedzieć: „zadanie wykonane”
— oznajmił wicepremier.
To był nasz (Porozumienia – PAP) postulat od wielu lat. Mogę to powiedzieć przyjaciołom ze Zjednoczonej Prawicy, ale przede wszystkim osiemnastu milionom Polaków
— dodał.
Minister podkreślił, że istotne dla niego i jego ugrupowania było jeszcze to, aby „na tych wszystkich zmianach podatkowych, które dziś zapowiedzieliśmy, nie straciła klasa średnia, wręcz przeciwnie – żeby osoby zarabiające od 6 do 10 tys. zł też na tych zmianach zyskały”.
Dziękuję bardzo kolegom z Prawa i Sprawiedliwości, że przychylili się do naszej argumentacji – wprowadzamy do rozwiązań podatkowych czynnik korygujący, wyższe koszty uzyskania przychodu dla osób zarabiających od 6 tys. zł do 10 tys. zł, dzięki temu one też na wprowadzanych zmianach skorzystają
— powiedział Gowin.
Jak zaznaczył polityk, „ponad 90 proc. Polaków będzie płaciło niższe podatki”.
Według niego „kilka proc. najlepiej zarabiających rzeczywiście zapłaci wyższe podatki, ale tak jak mówili moi przedmówcy, system podatkowy do tej pory był degresywny”.
Oczywiście straci budżet państwa, ale ja się tym nie martwię; uważam, że państwo powinno być oszczędne, jak najwięcej pieniędzy powinno pozostawać w portfelach normalnych Polaków
— mówił Gowin.
Jak dodał, dużo bardziej martwi go fakt, że na podniesieniu kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł stracą samorządy.
Inwestycje samorządowe są ważne, są realizowane przez lokalne, małe i średnie firmy, czekają nas też ogromne środki europejskie
— powiedział wicepremier.
Dlatego z inicjatywy Porozumienia zamieniamy Rządowy Fundusz Inicjatyw Lokalnych w trwałą subwencję rozwojową dla samorządów
— podkreślił.
Jak dodał, subwencja będzie działała na podstawie „obiektywnego algorytmu”.
Bon mieszkaniowy dla Polaków
Jak poinformował Gowin, opisując wkład Porozumienia w program, w ministerstwie rozwoju, pracy i technologii przygotowano ustawę o bonie mieszkaniowym.
Gotowa ustawa zostanie wkrótce poddana pod konsultacje społeczne
— podkreślił.
Według wicepremiera, bon będzie przyznawany bez jakichkolwiek kryteriów wieku, kryterium dochodowego czy kryterium powierzchni.
Wysokość bonu mieszkaniowego będzie uzależniona tylko od jednego wskaźnika: liczby osób, które składają się na tę rodzinę: im więcej dzieci, tym ten bon mieszkaniowy będzie wyższy. Również ten wskaźnik będzie wzrastał w przypadku osób z niepełnosprawnością
— opisywał.
We wskazanym przez niego przykładzie rodzina z trójką dzieci otrzyma 100 tys. bezzwrotnego wsparcia finansowego. Będzie mogła te środki przeznaczyć na lokal w spółdzielni, w Społecznych Inicjatywach Mieszkaniowych, lub wykorzystać je środki na kupno mieszkania czy budowę domu.
Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe powstają jak grzyby po deszczu i źródłem sukcesu tego projektu, polegającego na budowie mieszkań o dobrym standardzie i umiarkowanym czynszu, mieszkań adresowanych przede wszystkim dla młodych rodzin, jest z jednej strony włączenie w to działanie samorządów, z drugiej zaś strony duże dofinansowanie ze strony państwa. Z różnych programów mieszkaniowych finansujemy do 60 proc. kosztów inwestycji
— opisywał Gowin.
Wskazał, że jedna z pierwszych Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych powstała w Stalowej Woli, gdzie wkrótce rozpocznie się budowa osiedla na 1250 mieszkań, której łączyny koszt to 180 mln zł, z czego 120 gwarantują środki z budżetu państwa.
Zapowiedź nowej polityki eksportowej
Ministerstwo rozwoju pracuje nad zmianą Prawa zamówień publicznych, która ułatwi dostęp do tych zamówień polskim firmom – ogłosił w sobotę wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. MRPiT pracuje też nad nową polityką eksportową – dodał podczas prezentacji „Polskiego Ładu”.
Jak wyjaśnił w sobotę Gowin, zmiana Prawa zamówień publicznych ma w zgodzie z prawem UE, ułatwić dostęp do zamówień publicznych firmom małym i średnim.
A więc w przytłaczającej większości polskim
— stwierdził, dodając, że „rozkładamy czerwony dywan przed polskimi przedsiębiorcami”.
Wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział też przekształcenie Polski w „zaplecze produkcyjne, zapewniające bezpieczeństwo Europie”.
Jak to jest ważne, przekonaliśmy się wszyscy w czasie pandemii. Wszyscy w Europie mówią o potrzebie lokalizacji produkcji np. leków w Europie, o skróceniu łańcucha dostaw. Polskie firmy znakomicie to potrafią
— tłumaczył wicepremier.
Zapowiedział też na wrzesień ogłoszenie nowej polityki eksportowej, zawierającej „konkretne elementy wsparcia” kredytowego, organizacyjnego, promocyjnego dla polskich produktów.
Będzie nowa polityka przemysłowa
Lokomotywą polskiej gospodarki w czasie tego kryzysu był przede wszystkim przemysł i eksport. Dlatego pracujemy w MRPiT nad nową polityką przemysłową. Bedzie polegała na wyodrębnieniu tych branż, które mają największy potencjał wzrostu, konkurencyjności, zdolność zdobywania światowych rynków
— powiedział w sobotę podczas prezentacji „Polskiego Ładu” wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Wyjaśnił, że współpraca ma polegać na zawieraniu kontraktów branżowych i dyskusji z nimi na temat najlepszych rozwiązań, które mogą im pomóc.
Odnosząc się do eksportu wicepremier podkreślił, że za marzec polski eksport przekroczył kwotę 110 mld zł. Dodał, ze to „rekord wszech czasów” jednocześnie przyznając, że aż połowa naszego eksportu jest wypracowywana przez firmy z kapitałem zagranicznym, a 2/3 największych eksporterów to spółki córki globalnych firm, które mieszczą się w Polsce.
Dlatego – kontynuował – rządowi zależy, aby to polscy przedsiębiorcy w jak najszerszym zakresie wychodzili poza granice kraju.
Żeby promować polską markę wysokiej jakości również pod względem nowoczesności produktu. Stawiamy na Polskę, stawiamy na wasze firmy
— zaznaczył Gowin, zwracając się do polskich przedsiębiorców.
Gowin o reformie planowania przestrzennego
Szef Porozumienia Jarosław Gowin poinformował o prowadzonych w nadzorowanym przez niego resorcie pracach nad reformą planowania przestrzennego. Jak wskazał, nowe przepisy nie pozwolą na budowanie osiedli bez wyposażenia ich w szkoły, przedszkola, żłobki czy tereny rekreacyjne.
Ograniczymy niekontrolowane rozlewanie się miast. Nie będzie wątpliwości, gdzie i co będzie można wybudować. Wprowadzimy przejrzyste procedury, stabilne plany, transparentność w wydawaniu decyzji. To zmniejszy ryzyko inwestycyjne
— ocenił szef MRPiT.
Jak mówił, w planach jest likwidacja tzw. WZ, czyli decyzji o warunkach zabudowy. Jak mówił, obecnie te decyzje pozwalają budować prawie wszędzie, w sposób chaotyczny, zaburzający ład przestrzenny.
Zabudowa będzie powstawać tam, gdzie mamy na to zapewnioną infrastrukturę
— dodał.
Przypomniał, że w resorcie trwają też prace nad powstaniem tzw. tarczy prawnej, która ma zmniejszyć obciążenia regulacyjne dla przedsiębiorców.
Podał przykład cyfryzacji procesu budowlanego.
To się już dzieje: możliwość składania wniosków online jest już częściowo aktualna od roku 2020. Teraz pracujemy nad kolejnymi rozwiązaniami. Cyfryzacja obejmie pozwolenie na budowę, dziennik budowy czy książkę obiektu. Wszystko będzie dostępne online, dzięki temu uprościmy procedury, skrócimy czas procesu budowlanego, stworzymy spójne, nowoczesne podejście do przebiegu całego procesu budowlanego
— powiedział Gowin.
Zaznaczył, że resort pracuje także nad rozwiązaniami, które pozwolą polskiej gospodarce wrócić na drogę wzrostu, zapewnią Polakom pracę i dobre wynagrodzenie.
Nowa ustawa o pracy zdalnej
Urzędy pracy będą wspierały firmy poszukujące pracowników – mówił w sobotę podczas prezentacji „Polskiego Ładu” wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
Jak dodał, w czasie pandemii praca zdalna była koniecznością, ale w wielu przypadkach bardzo dobrze się sprawdziła.
Przedstawimy nową ustawę o pracy zdalnej, równoważącą interesy pracodawców, pracowników i związków zawodowych
— zapowiedział w sobotę podczas prezentacji „Polskiego Ładu” wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Jak mówił, „polskie urzędy pracy będą wspierały firmy poszukujące pracowników”.
Udostępnimy wszystkim możliwość rozwoju zawodowego
— podkreślił.
Szef MRPiT wskazał, że istotna jest aktywizacja zawodowa osób nabywających uprawnienia wynikające z wieku emerytalnego i zachęcanie ich do pozostania na rynku pracy.
Zależy nam bardzo na tym, aby jak największa część Polaków – tych, którzy są zdolni do pracy i chcą, miała jak najwięcej bodźców (do utrzymania aktywności zawodowej – PAP)
— mówił Gowin.
Wskazał, że wprowadzony zostanie „zerowy PIT dla osób, które wchodzą w wiek emerytalny, ale chcą nadal pracować.
Te pieniądze z niepobieranego PIT-u będą odkładały się na konto emerytalne każdej takiej osoby i w ten sposób zapobiegniemy czemuś, co jest ogromnym problemem Polski, mam na myśli niski poziom emerytur
— tłumaczył Jarosław Gowin.
Poinformował, że Porozumienie zaproponowało rozwiązania dające zwiększenie opieki nad polskimi talentami.
W każdym mieście powiatowym powstanie „Pracownia Przyszłości” – laboratoria, w których polska młodzież będzie przygotowywać się z tych dziedzin, które są kluczowe w rozwoju gospodarki – matematyka, chemia, nowoczesne technologie
— zapowiedział minister.
mm/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS