- Według płk. Mizrachina najgroźniejszy konflikt rozgrywa się na ulicach izraelskich miast. Żyjący od lat w zgodzie Żydzi i Arabowie zwracają się przeciwko sobie. Przebywanie Żydów w dzielnicach arabskich i na odwrót nie jest obecnie bezpieczne.
- “Odpowiadamy ogniem, tyle że najpierw ustalamy gdzie jest składowana ich broń, potem informujemy ich, że ta konkretna lokalizacja zostanie zaatakowana, następnie wysyłamy małą, ostrzegawczą rakietę, a dopiero później niszczymy. Hamas dziś ukrywa się w schronach i myślę, że oni nie zdają sobie nawet sprawy ze skali zniszczeń”
- Według płk. Mizrachina izraelskie wojska lądowe nie wkroczą do Strefy Gazy, a wymiana ognia z zaskoczonym skalą zniszczeń Hamasem wkrótce się skończy. Nie wiadomo jednak, jak przebiegał będzie niebezpieczny konflikt wewnętrzny
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Tomasz Awłasewicz: Od paru dni oczy świata zwrócone są na Izrael oraz Strefę Gazy. Czego spodziewa się pan w nadchodzących dniach?
Płk David Mizrachin*: Jeśli chodzi o konflikt z Hamasem w Strefie Gazy, to spodziewam się, że do końca weekendu strzały ucichną. Jednak to nie oznacza, że wrócimy do spokoju sprzed tygodnia, bo w tle rozgrywa się o wiele poważniejszy konflikt. Media skupiają się na rakietach, a tymczasem największe zagrożenie czyha na nas na ulicach. Szczerze? Od paru dni o wiele baczniej niż niebo obserwuję drogę i chodniki przed sobą, gdy jadę samochodem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS