Zdejmujemy maseczki, idziemy na piwo lub lody. W Częstochowie od soboty wolno nam trochę więcej

Do ich wnętrza będzie można wejść dopiero 28 maja. W wielu urywają się właśnie telefony, bo np. rodzice dzieci pierwszokomunijnych szukają miejsca na przyjęcie. Na razie jest możliwe nawet wesele, byle pod gołym niebem i na nie więcej niż 25 osób.

Częstochowa, plac Biegańskiego, 14 maja 2021 r. Ostatnie przygotowania do uruchomienia letnich kawiarenek Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta

Kina, teatry i filharmonie mogą przyjąć widzów, ale też tylko na plenerowych przedstawieniach i projekcjach. O organizowanych takich w Częstochowie nic nie wiadomo. Za to Ośrodek Kultury Filmowej już zaprasza na 21 maja, bo to pierwszy termin, gdy widzowie mogą wejść do kinowych sal. I już zapowiada oscarową ucztę m.in. z filmami „Nomadland”, „Ojciec”, „Co w duszy gra”, „Sound of Metal” czy „Śniegu już nigdy nie będzie” Małgorzaty Szumowskiej, który był polskim kandydatem do Oscara. Teatr im. Adama Mickiewicza też już kusi planowanym na 22 maja „Koktajlem (anty)pandemicznym”. Cały zespół aktorski pokaże ponad 20 utworów kilkunastu autorów z różnych epok.

Od soboty więcej nas zmieści się w pojazdach komunikacji publicznej. Do tej pory w autobusach i tramwajach mogła być zajęta połowa miejsc siedzących, a ze stojącymi nie więcej niż 30 proc. wszystkich dostępnych. – Teraz limity się zmieniają – informuje Maciej Hasik, rzecznik MPK Częstochowa. – Nadal połowa miejsc siedzących musi być wolna, ale dozwolone jest zajęcie 50 proc. wszystkich dostępnych miejsc. Czyli w tramwaju zmieści się ok. 105 osób, w krótkim autobusie od 45 do 50 w zależności od modelu, a w przegubowym od 75 do 85, także w zależności od modelu – wylicza Hasik.

Po przedszkolakach i uczniach klas 1-3 do szkół od poniedziałku, 17 maja wracają także starsze dzieci i młodzież, ale na początek w trybie hybrydowym, czyli jednego dnia w placówce może być tylko połowa uczniów. Wszyscy przyjdą na zajęcia stacjonarne 31 maja.

Jak podzielić uczniów, ustalali dyrektorzy. Jedni decydowali się na wymianę po tygodniu, inni na codzienną. – U nas był kłopot, bo mamy nieparzystą liczbę klas – przyznała w rozmowie z “Wyborczą” dyrektorka LO im. Słowackiego Małgorzata Kaim. – Postanowiłam, że w drugim tygodniu nauki hybrydowej codziennie jedna klasa będzie miała zajęcia w plenerze. Czyli nie będzie jej w szkole.

WIĘCEJ: Starsi uczniowie w Częstochowie wracają do szkół. Na początku raz jedni, raz drudzy – na zmianę

Dobra informacja także dla sportowców i kibiców. Można uprawiać sport w obiektach na świeżym powietrzu przy zachowaniu limitu 25 proc. publiczności.