Kierowca “beemki” był nietrzeźwy. Tak wyszło po zbadaniu przez policjantów. Siła uderzenia samochodu była tak wielka, że odpadły koła, powypadały części pojazdu i przewożone bagaże.
Do zdarzenia doszło w sobotni poranek na Kowańcu w Nowym Targu. Kierowca nie zapanował nad swoich samochodem. Staranował po prawej stronie kilka ogrodzeń, skrzynkę gazową, kosze na śmieci słup elektryczny, po czym odbił się na lewą stronę i zatrzymał się na słupie. O dziwo, kierowcy nic się nie stało. Policyjny alkomat stwierdził, że mężczyzna był nietrzeźwy.
Na szczęście nikt poboczem nie przechodził. Mogło dojść do wielkiej tragedii.
Na miejsce zadysponowano strażaków z OSP Nowy Targ – Kowaniec i JRG Nowy Targ, w celu zabezpieczenia pojazdy i miejsca zdarzenia. Posprzątali jezdnię i zneutralizowali wycieki. Na szczęście nikt tamtędy nie przechodził.
Kierowcę po wytrzeźwieniu czeka spłata uszkodzonych ogrodzeń, słupów, czy skrzynki gazowej. Auto nadaje się tylko do kasacji.
Kierowca zabrany został przez policję do izby wytrzźwień,
fot. Mateusz Głodek
fot. Adrian Krauzowicz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS