A A+ A++

Podstawą wszelkich analiz społecznych, w tym oczywiście analizy rynku pracy jest demografia. Niestety, dane demograficzne są fatalne. Najgorsze od czasów ostatniej wojny.
Jeszcze nigdy nie rodziło się tak mało Polaków, a tak wielu umierało. Nasze województwo należy do grupy regionów, które najszybciej się starzeją, ale w ubiegłym roku zanotowało także największy w kraju ujemny przyrost naturalny. Wpływ na to ma m.in. mała liczba urodzeń. Dziś możemy tylko pomarzyć o rocznikach wyżu demograficznego, tego powojennego oraz z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Wielu pracujących jeszcze ostrowieckich nauczycieli pamięta, jak w naszych szkołach podstawowych, zwłaszcza tych osiedlowych na Pułankach, Ogrodach czy Stawkach, brakowało palców u rąk, by policzyć klasy równoległe. Były klasy od litery „a” aż do „l” czy „m”. Przedstawiciele ostatnich roczników wyżu demograficznego, to dzisiejsi trzydziestolatkowie. Ukończyli już szkoły wyższe i w coraz większym stopniu decydują o działalności lokalnych firm, instytucji czy placówek zdrowia.
Z każdym rokiem na rynek pracy wkracza coraz mniej osób młodych i coraz trudniej jest zastąpić, odchodzących na emeryturę fachowców, młodymi kadrami. Do tej pory potencjał kadrowy był atutem naszej gospodarki, także lokalnej, dziś staje się jednak barierą. Zwłaszcza firmy produkcyjne z naszego miasta, także z pobliskich Starachowic, skarżą się na coraz większe problemy z pozyskaniem pracowników. Nie miejmy złudzeń, sytuacja na rynku pracy nie poprawi się. Firmy muszą inwestować w automatyzację, nowe technologie i doskonalić organizację pracy.
Jak już pokreśliliśmy, na rynek pracy wkracza coraz mniej młodzieży. Obecne roczniki absolwentów nie mogą zastąpić na rynku pracy roczników odchodzących na emeryturę. W ostatnim dziesięcioleciu udział młodzieży w wieku do lat 17 zmniejszył się w strukturze ludności regionu z 18,3 proc. do 16,4 proc. Jak wynika z oceny sytuacji na rynku pracy województwa świętokrzyskiego, przygotowanej przez Wojewódzki Urząd Pracy w Kielcach, struktura wiekowa mieszkańców województwa staje się niekorzystna. Największe ubytki notujemy w dwóch podstawowych grupach wpływających na obecne i przyszłe zasoby pracy i generalnie na funkcjonowanie rynku pracy.
W ostatniej dekadzie, czyli między 2010 a 2020 rokiem, grupa dzieci i młodzieży zmniejszyła się w regionie o 13,3 proc. (31,8 tys.), a liczba osób w wieku aktywności zawodowej o ponad 10 proc. (82,9 tys.) W tym czasie aż o 62 tys. osób – 26,7 proc. zwiększyła się grupa osób w wieku poprodukcyjnym. To nie koniec złych informacji. Do szybkiego starzenia się demograficznego regionu, najszybszego w kraju, dramatycznie małej liczby urodzeń, dochodzi jeszcze migracja. Należymy do województw o najwyższym wskaźniku migracji wewnętrznej. Wielu młodych mieszkańców świętokrzyskiego wyjeżdża do dużych miast i lepiej rozwiniętych regionów za pracą, wyższymi zarobkami, generalnie w poszukiwaniu lepszych warunków do rozwoju zawodowego i osobistego. 

Print Friendly, PDF & Email
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Olkusz: Komenda Powiatowa Policji w Olkuszu żegna aspiranta Michała Kędzierskiego
Następny artykułFundusz Odbudowy w Senacie. Jak zagłosują Lewica i PSL?