A A+ A++

Projekt zmian w taryfie biletowej jeszcze w maju trafić ma pod obrady rady miasta. O ile radni zaakceptują propozycje Zarządu Transportu Miejskiego, nowa taryfa weszłaby w życie od października.

ZTM, odpowiedzialny za kształt komunikacji publicznej w Lublinie, chce w ten sposób zachęcić mieszkańców do korzystania z autobusów i trolejbusów. Wszystko dlatego, że z powodu pandemii dość znacznie spadła liczba pasażerów komunikacji miejskiej, którzy przesiedli się np. do własnych aut. Spadły też wpływy ze sprzedaży biletów. W porównaniu roku 2020 do 2019 aż o 50 proc.

Jak wygląda sytuacja z biletami komunikacji miejskiej dziś? Niezależnie od tego, czy pasażer jedzie dwa przystanki, czy kilkanaście, obecnie musi zapłacić 3,20 zł.

Bilet normalny z al. Tysiąclecia pod KUL za 1,9 zł

Według nowych taryf za pokonanie jednego przystanku zapłacilibyśmy 80 gr, za drugi – kolejne 60 gr, a za pokonanie dziesięciu – 3,20 zł, tyle co dotychczas. Ale przejazdówka na dziewięciu przystankach kosztowałaby o 10 gr mniej, a na jedenastu o 10 gr więcej. I tak dalej. Kończąc na opłacie 4 gr za przejechany przystanek w przedziale od 16 do 29. W przypadku osób uprawnionych do ulgi pasażer zapłaciłby połowę tych kwot.

Przyjrzyjmy się odległościom.

* Cztery przystanki (bilet za 1,90 zł) to: np. trasa autobusu linii nr 57 z alei Tysiąclecia do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

* Z kolei dziewięć przystanków (3,10 zł) to trasa linii nr 31: z ul. Węglarza do Ogrodu Saskiego albo linii nr 57: z ul. Dziewanny także do Ogrodu Saskiego.

* A siedem przystanków (2,90 zł) trasa linii nr 55 z ul. Pogodnej do Ogrodu Saskiego.

* Popatrzmy na dłuższe trasy. 12 przystanków (3,40 zł) to odległość linii nr 31 między ul. Granitową na Czubach a pl. Litewskim.

Jednocześnie ZTM nie chce całkiem wycofywać się z biletów czasowych i proponuje dla osób pokonujących krótsze dystanse bilety 15-minutowe – za 2,80 zł, proponując także bilety 40-minutowe – za 3,60 zł i 90-minutowe – 4,40 zł.

ZTM: Opłata adekwatna do zrealizowanego przejazdu

– Zakładamy, że to taryfa przystankowa, jako najbardziej korzystna, umożliwiająca wniesienie opłaty adekwatnie do zrealizowanego przejazdu, stanie się taryfą pierwszego wyboru dla pasażerów, którzy z różnych względów nie zdecydują się na korzystanie z biletów okresowych. Dodam, że ich ceny pozostaną na niezmienionym poziomie [mieszkańcy Lublina – posiadacze Lubelskiej Karty Miejskiej za bilet miesięczny normalny na wszystkie linie płacą dziś 92 zł – red.] – podkreśla dyrektor ZTM w Lublinie Grzegorz Malec.

I dodaje: – Jeśli chodzi o wpływy z biletów, to naszym celem jest utrzymanie ich na poziomie z okresu sprzed pandemii, czyli ok. 50 proc. pokrycia kosztów wpływami z biletów.

Za przejazd zapłacimy kartą płatnościową

Po wprowadzeniu zmian znacznie uprości się system korzystania z opłat dla tzw. pasażerów okazjonalnych, którzy nie chcą zapoznawać się ze szczegółami taryfy biletowej. W każdym autobusie i trolejbusie będzie możliwość zakupu biletu w formie elektronicznej i płatności zbliżeniowej w kasowniku kartą płatnościową. Pasażer, kupując bilet na daną trasę, dzięki czytelnym informacjom będzie wiedział, ile przystanków jego autobus czy trolejbus pokona, zanim dojedzie do celu.

– Wystarczy wybrać rodzaj ulgi i zbliżyć kartę do kasownika. Pobrana zostanie opłata za dany przejazd. Kontroler w trakcie sprawdzania biletów odczyta token z karty użytej do płatności – informuje rzeczniczka ZTM Lublin Monika Fisz.

Bilet 25-dniowy poproszę

Kolejna nowość to kupno biletu okresowego na dowolną liczbę dni, np. 13, 20, 24, czy 44. Obecnie bilety okresowe obowiązują jedynie na 30, 90 i 150 dni.

– Zakup tego typu biletu okresowego będzie możliwy dzięki nowoczesnej aplikacji mobilnej Lubika. Do tej pory takiej opcji nie mieliśmy. W aplikacji będzie znajdował się kalkulator ceny biletu okresowego na zadaną liczbę dni – informuje rzeczniczka ZTM.

Oferowany przez Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie system biletu elektronicznego pod względem technicznym będzie najnowocześniejszym systemem w Polsce.

– Co prawda są miasta, które mają rozwiązania z tego systemu, np. Poznań – taryfa przystankowa, czy Łódź – płatności zbliżeniowe na wybranych trasach. Natomiast tak kompleksowego systemu, stanowiącego wyjątkowe rozwiązanie, z własną infrastrukturą oraz aplikacją mobilną i sklepem internetowym nie ma żadne miasto w Polsce. W jego skład wchodzą m.in. biletomaty stacjonarne, kasowniki z płatnością zbliżeniową, biletomaty mobilne, terminale doładowujące i czytniki kontrolerskie – tłumaczy Monika Fisz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Nie oddamy Bieszczad piłom”. Jest wyrok sądu
Następny artykułSzykujcie się! W sobotę Międzynarodowa Noc Muzeów