Poranny artykuł dotyczący sytuacji, jaka miała miejsce 11 maja na ul. Jaśminowej sprawiła oburzenie wśród mieszkańców Kętrzyna i nie tylko. Również doczekaliśmy się oświadczenia redaktora Tygodnika, Roberta M., które jest pełne insynuacji i pomówień pod moim adresem, a w komentarzach leci już fala hejtu. Cieszy mnie taka reakcja i daje kolejne powody do walki przed Wymiarem Sprawiedliwości w walce o prawdę.
Robert M. poza insynuowaniem rzekomych powiązań politycznych, rzekomych prowokacji, rzekomego atakowania przeze mnie członków jego rodziny, w tekście padają bardzo ważne słowa dla pokrzywdzonego: „[PRZYZNAŁEM SIĘ] ja do tego, że go za to uderzyłem”. Jest to przyznanie się de facto do winy, czyli regulowanego kodeksem karnym czynu naruszenia nietykalności cielesnej – art. 217 kk.
Nie będę dalej komentował tej sprawy, bo nie ma sensu zniżać się do tak bezczelnego poziomu redaktora Tygodnika K., który uwielbia wycieczki personalne, insynuacje i oskarżanie innych tylko nie siebie. Zapraszam do skomentowania tej sprawy i wyrażenia opinii na ten temat. Proszę również o kulturę wypowiedzi w komentarzach, nie zniżajmy się do poziomu hejterów z Tygodnika.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS