A A+ A++

Pani Małgorzata pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi przyjęła w szpitalu im. Żeromskiego 7 kwietnia. – Zostałam wtedy zaszczepiona dawką firmy Pfizer i termin przyjęcia drugiej dawki miałam wyznaczony na 12 maja – mówi nasza Czytelniczka. 

Ale na szczepienie wybrała się dzień wcześniej, we wtorek 11 maja. Dlaczego. – Pomyślałam, że spróbuję i zapytam w rejestracji, czy możliwe jest zaszczepienie się zaledwie jeden dzień wcześniej. Okazało się, że nie było żadnych problemów – przyznaje pani Małgorzata. 

Koronawirus: Druga dawka po rejestracji

Problemy pojawiły się dopiero później. – Po rejestracji przeszłam do lekarki, która kwalifikuje na szczepienia. Pani doktor zapytała mnie o ogólne samopoczucie i osłuchała. Wtedy podałam jej karteczkę, którą dostałam po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki. Był na niej termin przyjęcia drugiej dawki i nazwa rodzaju szczepionki, czyli Pfizer – relacjonuje czytelniczka. I dodaje, że ku jej zdziwieniu lekarka kartki widzieć nie chciała i zakwalifikowała ją na szczepienie. 

– Dopiero w poczekalni, już po szczepieniu, w przypadkowej rozmowie okazało się, że zostałam zaszczepiona AstraZenecą, a nie jak za pierwszym razem Pfizerem! To niewyobrażalny błąd – nie kryje oburzenia pani Małgorzata. Jak dodaje, na razie czuje się dobrze, ale obawia się, jak taka mieszanka dawek odbije się na jej odporności na wirusa i ogólnym stanie zdrowia. 

Szpital Żeromskiego: Przyznajemy, że doszło do pomyłki

– To prawda, doszło do takiej pomyłki – przyznaje lek. Katarzyna Turek-Fornelska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Specjalistycznym im. Żeromskiego w Krakowie. I dodaje: – Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć. 

Turek-Fornelska przedstawia jednak inną niż pacjenta wersję zdarzeń. – We wtorek w naszym szpitalu odbywały się szczepienia wyłącznie szczepionkami firmy AstraZeneca. Szczepiliśmy drugą dawką nauczycieli – mówi.

Twierdzi, że podczas klasyfikowania kobiety do szczepienia ta nie miała przy sobie karteczki z datą drugiego szczepienia i rodzajem dawki. – Pani powiedziała jednak, że jest nauczycielką, co niejako uwiarygodniło fakt, że powinna być dziś zaszczepiona – mówi wicedyrektor szpitala. – Dopiero w poczekalni, gdy w rozmowie okazało się, że otrzymała inną dawkę szczepionki niż powinna, przyznała się, że karteczkę ma – słyszymy w szpitalu. 

Sprawę zgłoszono do Ministerstwa Zdrowia

– To jedno wielkie kłamstwo – odpowiada pani Małgorzata. – Mam 64 lata, jestem emerytką. W życiu nie byłam nauczycielką i nikomu takich bzdur nie przekazywałam – nie kryje zdenerwowania. 

W szpitalu im. Żeromskiego przyznają, że taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy i zapewniają, że sprawa zostanie zgłoszona do Ministerstwa Zdrowia. – Żeby do takich sytuacji nie dochodziło, danego dnia szczepimy wyłącznie jednym rodzajem szczepionek. Ale zdecydowaliśmy, że dodatkowo będziemy wywieszać na drzwiach informację dla pacjentów, jaki preparat jest danego dnia podawany – mówi “Wyborczej” Turek-Fornelska. Dodaje, że jej zdaniem podanie pacjentce dwóch różnych preparatów nie wpłynie negatywnie na stan zdrowia. 1 czerwca pani Małgorzata ma stawić się w szpitalu w celu wykonania badań na przeciwciała. 

Sama pacjentka zapowiada, że zawiadomi o sprawie resort zdrowia. Kilka dni temu podobny przypadek opisywała Interia. Nauczycielka zaszczepiona pierwszą dawką firmy AstraZeneca, podczas drugiego szczepienia otrzymała preparat firmy Pfizer. Na razie nie ma informacji, jak częste są tego typu pomyłki. 

Po doniesieniach o przypadkach negatywnych odczynów u osób zaszczepionych preparatem AstraZeneki Niemcy i Francja dopuściły warunkowo, żeby pacjenci mogli jako drugą dawkę przyjąć szczepienie preparatem Pfizera. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Europejska Agencja do spraw Leków (EMA) na razie nie rekomendują takiego rozwiązania. Tłumaczą to brakiem badań na temat mieszania szczepionek. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWunderwaffe (2). Krummlauf, czyli karabinek Sturmgewehr 44 z krzywą lufą
Następny artykułKapitan zostaje w Developresie