Renault Clio to najlepiej sprzedający się model francuskiej marki na całym świecie. Od momentu wprowadzenia pierwszej generacji w 1990 roku, na rynek trafiło około 15 milionów egzemplarzy tego niewielkiego, miejskiego auta. Mieliśmy okazję sprawdzić w praktyce najnowszą – piątą już – generację tego popularnego samochodu segmentu B. Auto tym bardziej godne naszego zainteresowania, że w stosunku do poprzedniej, czwartej generacji Renault wprowadziło wiele zmian technologicznych, zarówno pod względem konstrukcji, jakości wykonania jak i pokładowego systemu multimediów i łączności. Chcę od razu na wstępie podkreślić: nowe Renault Clio to nie jest tylko prosta ewolucja. Oczywiście pod względem wzornictwa wciąż z łatwością fani marki rozpoznają auto Renault, ale nowe Clio jest pojazdem zbudowanym na zupełnie nowej, opracowanej przez Renault i debiutującej właśnie w opisywanym tu modelu platformie CMF-B. Pamiętajmy, że tzw. „płyta podwoziowa” to modułowy element definiujący praktycznie wszystkie konstrukcyjne i technologiczne możliwości auta. A to oznacza, że w nowym Renault Clio czeka nas sporo nowości. Jakie to nowości? Szczegóły znajdziecie poniżej, a zaczynamy od danych technicznych i planowanej oferty w Polsce.
W skrócie
- Ergonomiczne i funkcjonalne wnętrze
- Łatwy do opanowania interfejs pokładowej elektroniki
- Czytelny i wysokiej rozdzielczości ekran nawigacji/systemu inforozrywki
- Pełne LED-y już w najtańszej wersji Renault Clio Life
- Niezła dynamika
- Spora ilość systemów aktywnego bezpieczeństwa i elektronicznej asysty kierowcy już w najtańszej wersji Life
- Brak klimatyzacji w najtańszej wersji Life
- Dziwna lokalizacja przycisku otwierania bagażnika
- Możliwość sparowania tylko jednego smartfonu w tym samym czasie
Segment B w motoryzacji to obszar bardzo trudny dla producentów. Z jednej strony trudno liczyć na wysokie marże, z drugiej konkurencja jest liczna. Czy nowe Clio ma szanse? Zdecydowanie tak. Francuzi zaprojektowali niewielkie, ale jednocześnie zaskakująco przestronne auto, zawierające dawkę nowoczesnej techniki na tyle dużą, że ucieszy nawet technologicznego geeka i to nawet przy zakupie najtańszej wersji Life. Sprawnie działająca asysta kierowcy i wygodny w obsłudze system pokładowej nawigacji i inforozrywki są atutami nowego Clio. Pod względem aktywnych systemów bezpieczeństwa i asysty kierowcy to jedno z najbardziej rozbudowanych obecnie aut segmentu B. Chapeau bas!
Nowe Renault Clio – wymiary, dane techniczne, wersje silnikowe
Segment B jest jednym z najpopularniejszych na rynku. Nic dziwnego, niewielkie, miejskie auta pozwalają przemieszczać się z miejsca na miejsce, a przy tym nie drenują portfeli tak jak luksusowe limuzyny i jednocześnie oferują zwykle zauważalnie większą przestrzeń niż najmniejszy segment A. Do aut, które stanowią bezpośrednią konkurencję modelu Clio w tej grupie należą takie modele jak np. Škoda Fabia, Nissan Micra, Ford Fiesta, Citroen C3, Peugeot 208, VW Polo czy Toyota Yaris. Jak na tym tle wypada piąta generacja Clio? Nadspodziewanie dobrze.
Najnowsza generacja miejskiego flagowca francuskiej marki ma długość 4050 mm. Jest to o tyle zaskakujące, że w dobie kiedy wszystkie auta rosną i dzisiejsze auta miejskie klasy B osiągają rozmiary aut kompaktowych sprzed kilkunastu lat, nowe Clio wydaje się iść pod prąd. Piąta generacja Clio jest bowiem o 12 mm krótsza od poprzedniego Clio. To jednak pozory – osądzanie oferowanej przestrzeni jedynie na podstawie długości całego nadwozia byłoby nieporozumieniem. Nowe Clio jest za to szersze od „czwórki” a … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS