A A+ A++

Po zgłoszeniu o porwaniu mieszkańca podwarszawskiej miejscowości w poszukiwania zaangażowało się ponad 300 policjantów.

Najpierw weryfikowali dowód uprowadzenia przesłany rodzinie – nagranie audio porwanego, który płaczliwym głosem prosił o spełnienie żądań porywaczy i mówił o groźbie utraty życia. Krewni mieli wpłacić na specjalne konto okup w bitcoinach.

Po kilku dniach analiz i weryfikacji różnych tropów funkcjonariusze doszli do wniosku, że porwanie to blef, a chodzi o wymuszenie pieniędzy.

Po zatrzymaniu obu mężczyznom postawiono zarzut usiłowania rozbójniczego, za które grozi 10 lat więzienia. Sąd już aresztował ich tymczasowo na trzy miesiące.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOkradł jeden z domów na ponad 80 tys. zł
Następny artykułCzy przez internet można znaleźć miłość swojego życia? [ Strefa biznesu ]