Walka z inflacją nie z pomocą szybkiego wzrostu stóp, najpierw sygnał, że RPP jest gotowa do podwyżki – napisał w artykule dla “Dziennika Gazety Prawnej” członek RPP Łukasz Hardt.
“Moje stanowisko jest następujące: nie można ani zapominać o inflacji, ani podejmować z nią walki już teraz za pomocą wejścia na ścieżkę szybkiego podnoszenia kosztu pieniądza. To, co aktualnie jest kluczowe, to utwierdzenie uczestników rynku w przekonaniu, że NBP trwa przy dążeniu do osiągnięcia celu inflacyjnego w średnim okresie. I że nie zawaha się podjąć właściwych decyzji w odpowiedni momencie” – napisał.
“Korzyści z dalszego utrzymywania luźnej polityki monetarnej są więc coraz bardziej wątpliwe, a koszty, głównie w postaci rosnącej inflacji, coraz bardziej widoczne” – dodał.
Hardt uważa, że podczas gdy gospodarka wraca do normalności, to polityka pieniężna z powrotu do normalności nie powinna być wykluczona.
“Oczywiście będzie to raczej tzw. nowa normalność, co w obszarze polityki pieniężnej może oznaczać jeszcze długotrwałą i pożądaną gotowość NBP do aktywności na rynku obligacji” – napisał.
Hardt uważa, że RPP powinna zasygnalizować gotowość do podwyżki stóp. Następnym krokiem byłaby podwyżka stopy rezerwy obowiązkowej do poziomu sprzed pandemii.
Kolejnym krokiem byłaby sygnalna podwyżka stóp o 15 pb.
Hardt napisał, że nie wyklucza, że złoży wniosek, aby w komunikatach po posiedzeniach RPP wrócić do zdania o tym, że polityka pieniężna stabilizuje inflację w średnim okresie.
map/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS