W ramach akcji „Ratujmy Bażantarnię” przesyłam kilka refleksji automatyka, który ponad 30 lat siedzi w zawodzie i swoje roboty wykonuje w kilku krajach świata – napisał do nas Stanisław Gojlik, mieszkaniec Elbląga.
1. Kłamstwa pojawiające się w przestrzeni publicznej:
– operowanie pojęciem „obwodnica” dla zwykłej ulicy. Ta niby obwodnica ma mieć jeden pas do jazdy w jednym kierunku.
– zakorkowana ulica Bema. Jeżdżę tam często kilka razy dziennie i co to tam jest to nie jest korek – proszę porównać do sytuacji np. w Trójmieście, gdzie w godzinach szczytu przejazd np. 10 km zajmuje godzinę. Takie „korki” mamy w wielu punktach miasta. Elbląg jest na tyle w komfortowej sytuacji, że takich prawdziwych korków nie ma.
– wybudowanie tej drogi spowoduje brak korków na Bema. Moje obserwacje ul. Bema – dużo ludzi jedzie prosto w stronę centrum, a sygnalizacja świetlna przy ul. Saperów to cyrk.
2. Prawda:
– Elbląg nie dysponuje koncepcją rozwoju miasta na najbliższe lata uwzględniającego infrastrukturę drogową i komunikacyjną a wszystkie działania prezydenta to jedna wielka prowizorka.
– brak jakichkolwiek wiarygodnych badań ruchu drogowego
– brak opracowania symulacji ruchu drogowego w jakiejkolwiek perspektywie czasowej
– wykonana sygnalizacja świetlna – jest na poziomie sygnalizacji świetlnych z początków XX wieku ze wszystkimi konsekwencjami – brak zielonej fali, a w zasadzie mamy wszędzie czerwoną falę.
– średnia liczna samochodów na 1000 mieszkańców = ok. 600, czyli ok. 72 tys.w Elblągu. Samochody te użytkują ileś km kw. dróg. Powstanie nowej ulicy, której powierzchnia będzie równa jakiemuś małemu ułamkowi promila tej powierzchni, nie może zmienić tej sytuacji gdyż to jest matematyka – królowa nauk.
– intensywny ruch drogowy podlega analizie, jak zjawiska falowe, i może okazać się że w jakimś miejscu jest odrobinę lepiej, ale w innych miejscach znacznie gorzej.
– do modelowania np. ruchu drogowego stosuje się układy równań różniczkowych.
3. Czy można coś zrobić? Tak!
– w pierwszym etapie należy pójść dalej z sygnalizacją świetlną i wykonać tzw. „zieloną falę” – proponuję trzy odcinki: pierwszy Grunwaldzka – Tysiąclecia; drugi Hetmańska – 12 Lutego – płk. Dąbka; trzeci Ogólna
– w drugim etapie – po stosownych analizach wykonać aktywne zarządzanie ruchem drogowym, tzn dla najbardziej newralgicznych miejsc – przedłużenie sygnału zielonego.
– oprócz tych dwóch etapów instalacja zegarów w sygnalizatorach – pokazujących, ile sekund do zmiany świateł.
– większość by się zdziwiła – jak te działania usprawniły sytuację w ruchu drogowym
4. Czy należy budować nowe ulice? Tak! Ale nie przez Bażantarnię, jedyne takie miejsce w Polsce.
Stanisław Gojlik
.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS