O akcji ratunkowej piszą zagraniczne media i agencje, m.in. Reuters. W sieci pojawiło się także wiele zdjęć i nagrań przypadkowych przechodniów, którzy byli świadkami tego niecodziennego wydarzenia. Jak czytamy, w niedzielę 9 maja ok. godz. 19-20 przypadkowe osoby zauważyły, że w Tamizie pływa mały wieloryb. Wpłynął on do śluzy i nie potrafił się z niej wydostać. Zdarzenie rozgrywało się w Richmond w południowo-zachodniej części Londynu.
Akcja ratunkowa trwała kilka godzin
Ssak był niewielki – mierzył ok. trzech metrów. Zagraniczne media podają, że to prawdopodobnie płetwal karłowaty. Osobniki te są jednymi z najmniejszych z rodziny płetwalowatych.
Akcja ratowania wieloryba trwała do godz. 2 w nocy w poniedziałek 10 maja. Uczestniczyły w niej specjalistyczne służby i płetwonurkowie. Ssaka w końcu udało się przetransportować w bezpieczne miejsce. Jak czytamy, podczas akcji doszło jednak prawdopodobnie do obrażeń, dlatego najpierw uszkodzenia będą musiały zostać zbadane, by zwierzę mogło zostać wypuszczone na wolność.
Czytaj też:
Naukowcy odkryli nowy gatunek zwierzęcia. Żyje w paszczy największej ryby świata
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS