Dzisiaj, 8 maja, obchodzimy Światowy Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. W tym dniu bijemy brawo wszystkim wolontariuszom oraz pracownikom, którzy podczas pandemii koronawirusa nieśli pomoc najbardziej potrzebującym.
Gdy świat walczy ze skutkami koronawirusa, ponad czternaście milionów wolontariuszy na całym globie pomaga m.in. seniorom, osobom samotnym, przebywającym w kwarantannie czy izolacji ze względu na swój stan zdrowia. Jest to jednak kropla w morzu. Norbert Kępiński, prezes częstochowskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża, mówi, że praca PCK i ogólniej całego CK, skupia się na czterech głównych filarach: po pierwsze jest to pomoc socjalna, po drugie humanitarna, po trzecie propagowanie idei honorowego krwiodawstwa, po czwarte przeprowadzanie akcji szkoleniowych np. z pierwszej pomocy.
W Polskim Czerwonym Krzyżu działa ponad osiemdziesiąt tysięcy wolontariuszy, którzy angażują się w programy edukacyjne dla dzieci i młodzieży, wspierają i aktywizują seniorów, uczą pierwszej pomocy oraz bezpiecznego zachowania. Ciągle jednak brakuje rąk do pracy oraz koniecznego finansowania, dlatego PCK apeluje do wszystkich by dołączali do wolontariatu i pomogli w pomaganiu innym.
Święto Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca zostało ustanowione w rocznicę urodzin założyciela Czerwonego Krzyża, Henriego Dunanta – szwajcarskiego kupca oraz filantropa, którego do założenia organizacji przekonały okropieństwa wojny francusko-austriackiej.
Czerwony Półksiężyc jest natomiast muzułmańskim odpowiednikiem Czerwonego Krzyża, który powstał w podobnych okolicznościach jednej z wielu wojen turecko-rosyjskich w XIX wieku. Obecnie obie organizacje działają wspólnie w ramach jednego Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS