A A+ A++

Chodzi o art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który gwarantuje prawo do sprawiedliwego procesu przed sądem ustanowionym zgodnie z przepisami – czytamy w orzeczeniu, które zapadło dziś w Trybunale w Strasburgu. Jest to pierwsza rozstrzygnięta przez Europejski Trybunał Praw Człowieka skarga na Polskę, która odnosi się do kwestii tzw. sędziów dubleróww Trybunale Konstytucyjnym.

Dublerzy sędziów

Pod koniec 2015 r., gdy PiS wygrało wybory, unieważniono wybór sędziów TK dokonany w poprzedniej kadencji. Na ich miejsce wybrano nowe osoby, które zaprzysiągł prezydent Andrzej Duda. Prawnicy i publicyści nazwali ich wówczas dublerami sędziów TK.

Czytaj także: „Miał być szeryfem, a został leszczem”. Reforma Ziobry to klęska

W TK jest trzech tzw. “dublerów”, w tym wiceprezes Trybunału Mariusz Muszyński. Sprawa tocząca się przed Trybunałem Praw Człowieka dotyczyła orzeczenia, które zapadło z jego udziałem.

Skarga do Trybunału

Polskę w Strasburgu zaskarżyła spółka Xero Flor – producent trawy w rolkach. Firma sądziła się z państwem o odszkodowanie za szkody spowodowane przez dzikie zwierzęta, ale uzyskała tylko część oczekiwanej kwoty. Spółka zaskarżyła więc przed TK ustawę o prawie łowieckim, w oparciu o którą sądy wydawały orzeczenia.

W 2017 r. TK uznał skargę spółki za niedopuszczalną. W składzie trybunału był Mariusz Muszyński, który jako sprawozdawca przygotował projekt orzeczenia. Sędzia Piotr Tuleja stwierdził wówczas, że „skład ten został ukształtowany z naruszeniem Konstytucji. Mariusz Muszyński został wybrany do TK na miejsce już zajęte”.

Dowiedz się więcej: Wojna pomiędzy sędziami „dobrej zmiany” to żałosny koniec tzw. reformy sądownictwa

Trybunał orzeka, że naruszono prawo

I wtedy spółka wystąpiła ze skargą do Trybunału w Strasburgu twierdząc, że że doszło do naruszenia art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, w którym zawarto prawo do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły sąd ustanowiony zgodnie z przepisami.

Teraz Trybunał Praw Człowieka orzekł, że właśnie do naruszenia tego prawa doszło: „Działania władz polegające na powołaniu jednego z sędziów zasiadających w składzie oraz zignorowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego w tym zakresie oznaczały, że skład orzekający w tej sprawie nie był sąd ustanowiony ustawą” – brzmi orzeczenie.

Zobacz: PiS idzie na zderzenie z UE, więc to, co się obecnie dzieje w relacjach z Europą nazwałbym nie „polexitem” ale „polcrashem”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodatek katastralny – czy należy wprowadzić?
Następny artykułKolejny sukces Anity Werner. Opowiedziała o poczuciu własnej wartości