A A+ A++

Wartość umowy oszacowano na 3,7 mld euro, czyli około 4,5 mld dolarów. Egipskie władze informują, że transakcja zostanie sfinansowana z wykorzystaniem kredytu na 10 lat, zaciągniętego u państwa francuskiego i we francuskich bankach.

LA Tribune twierdzi jednak, że w kontrakcie w sekrecie zostały „zaszyte” także satelity, o czym mówiono już wcześniej, ale także samoloty tankowania powietrznego. Egipcjanie chcieliby kupić dwie takie maszyny, czyli tyle, żeby w każdej chwili mieć dostępną do użycia przynajmniej jedną. Zakup ten wydaje się celowy biorąc pod uwagę, ze państwo to posiada obecnie ponad 300 samolotów bojowych i ani jednej maszyny tankowania powietrznego. A te są uważane za multiplikatora wartości lotnictwa bojowego, nie wspominając o zwiększeniu zdolności transportowych lotnictwa posiadacza.

Reklama

Z tego powodu do zakupu samolotów tankowania przymierza się od lat także Polska, jednak polski program Karkonosze jest obecnie na wczesnym etapie i nie wiadomo kiedy zostanie zrealizowany.

Airbus MRTT to największy obecnie samolot tankowania powietrznego,  która to konstrukcja odnosi liczne sukcesy eksportowe. O włos nie wygrała nawet na rodzimym podwórku Boeinga, czyli na samolot tankowania powietrznego USAF. Obecnie poza Francja i Wielką Brytanią używają go Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska oraz Republika Korei a w ostatnim czasie gotowość operacyjną na nich osiągnęły także siły powietrzne Singapuru. Do końca ubiegłego roku do służby wdrożono 46 tych samolotów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemiecki rząd i sektor lotniczy uzgodnili 'zielony' plan
Następny artykułTragedia we Włoszech. Piłkarz śmiertelnie potrącił pracownika klubu