Po głosowaniu wałbrzyskich radnych w internecie zaczęły pojawiać się wpisy z groźbami kierowanymi do prezydenta Szełemeja oraz miejskich urzędników. – Skala tych pogróżek była olbrzymia; nienawistne wpisy na koncie prezydenta w mediach społecznościowych, pogróżki, nawoływanie do samosądów i linczu – powiedział w piątek PAP rzecznik wałbrzyskiego magistratu Edward Szewczak. Po tych wpisach miejscy urzędnicy zdecydowali o zawieszeniu konta prezydenta na Facebooku.
Groźby do Szełemeja oraz miejskich urzędników kierowano też mailowo, a w poniedziałek pod domem prezydenta Wałbrzycha odbyła się demonstracja przeciwników szczepień.
Miejscy urzędnicy złożyli zawiadomienie na policję, która wszczęła postępowanie w tej sprawie. Później prezydent Wałbrzycha wystąpił do Komendanta Wojewódzkiego Policji o ochronę. Jak powiedział rzecznik wałbrzyskiego magistratu, taka ochrona została mu przyznana.
W Wałbrzychu chcą obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19
Rada Miasta Wałbrzycha 29 kwietnia przyjęła uchwałę o obowiązkowym szczepieniu przeciwko COVID-19 wszystkich mieszkańców i osób pracujących w mieście. Inicjatorem uchwały był Roman Szełemej, który jest też lekarzem. Za przyjęciem uchwały głosowało w czwartek 22 radnych, 3 było przeciw.
– Chcemy tą uchwałą doprowadzić do tego, że więcej wałbrzyszan, więcej Polaków będzie myślało o tym, że warto się zaszczepić – przekonywał podczas sesji rady miejskiej.
Uchwała wałbrzyskiej rady miejskiej musi jeszcze zostać zaakceptowana przez służby wojewody dolnośląskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS