Podczas porannej Mszy św. w świąteczny poniedziałek 3 maja, do kościoła parafii pw. św. Piotra i Pawła w Dusznikach-Zdroju wszedł mężczyzna.
Świadkowie zauważyli, że mężczyzna idący szybkim krokiem przez środek świątyni coś trzyma w ręce. Kiedy podszedł do księdza proboszcza wygłaszającego w tym czasie kazanie, nagle podniósł rękę i zaczął celować z pistoletu. Kapłan szybko wycofał się w stronę zakrystii. Mężczyzna cały czas do niego celował. W sekundach z pierwszych ławek na napastnika rzucili się wierni, którzy wyrwali mu pistolet, obezwładnili go i wyprowadzili. Mężczyzna krzyczał i przeklinał.
Parafianie przekazali agresora na policję, mimo że usiłował uciec z miejsca zdarzenia. Agresor był nietrzeźwy i po badaniu alkomatem okazało się, że ma 2 promile alkoholu. Jak informuje świdnicka edycja tygodnika „Gość Niedzielny” ksiądz, mimo zdenerwowania, wrócił do ambony, skończył homilię i dokończył sprawowanie Mszy świętej. Jak stwierdził, nigdy mu się taka sytuacja nie wydarzyła.
38-letni napastnik został zatrzymany i okazało się, że posługiwał się bronią gazową lub jej atrapą. Jak informuje komenda wojewódzka Policji, dzisiaj będą z nim wykonywane czynności wyjaśniające i będzie kontynuowane postępowanie w sprawie.
Poprzez: swidnica.gosc.pl / polsatnews.pl / radiowroclaw.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS