A A+ A++

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Towarzystwo Księży św. Jakuba, do którego należała część porwanych kapłanów, poinformowało, że uwolnieni czują się dobrze i znajdują się w bezpiecznym miejscu. Zgromadzenie podziękowało ambasadorom Francji i Stanów Zjednoczonych oraz lokalnym władzom za wysiłki na rzecz uwolnienia porwanych zakonników.

Grupa osób uprowadzona na przedmieściach Port-au-Prince została zaatakowana w drodze na uroczystość objęcia parafii przez nowego proboszcza. Policja podejrzewa, że za porwaniem stał gang działający w tym rejonie, o pseudonimie „400 Mawozo”, który zażądał miliona dolarów okupu.

Wydarzenie to, które wstrząsnęło opinią publiczną, wywołało głęboki kryzys polityczny w kraju, który w ostatnich miesiącach został dotknięty wzrostem ilości porwań w celu wymuszenia okupu, co świadczy o rosnącym terrorze uzbrojonych gangów na terytorium Haiti.

Kościół katolicki wezwał do strajku już kilka dni po porwaniu, aby potępić bierność władz publicznych i „dyktaturę porwań”, jak to określił przewodniczący Konferencji Episkopatu Haiti, bp Launey Saturné. 15 kwietnia dokładnie w południe w całym kraju odprawiono Msze święte i rozdzwoniły się dzwony w kościołach katolickich na znak protestu i żądania uwolnienia zakładników. „Władze publiczne, które nie robią nic, aby rozwiązać ten kryzys, nie są wolne od podejrzeń” – powiedział dzień po tragedii arcybiskup Port-au-Prince, Max Leroy Mésidor.
 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoemi gra Chopina (WIDEO)
Następny artykułWakacje w samochodzie – 3 sposoby, by uniknąć hotelu