A A+ A++

1 maja Lasy Państwowe ruszają z programem “Zanocuj w lesie”. – Nadleśnictwa w Polsce wyznaczyły na swoim obszarze fragment bądź fragmenty lasu, w którym będzie można legalnie biwakować – mówi dyrektor Regionalnej Dyrekcji LP w Szczecinie Andrzej Szelążek. Tegoroczną akcję poprzedził pilotażowy program przeprowadzony w 2020 r. w 46 miejscach w kraju.

Ostatecznie wybrano 425 miejsc, w tym kilkadziesiąt w nadleśnictwach Złoty Potok, Siewierz i Olkusz, które zarządzają lasami na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Te trzy nadleśnictwa nocowanie w lesie promują pod własnym hasłem “Jurajska przygoda” – wspólnie z Grupą Jurajską GOPR, Związkiem Gmin Jurajskich i Zespołem Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego.

– Pomyśleliśmy, że jako trzy jurajskie nadleśnictwa stworzymy na tyle duży obszar dla tego programu, by latem dawał frajdę turystom. Dlatego rozszerzyliśmy program “Zanocuj w lesie” – mówi Andrzej Krzypkowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Złoty Potok.

– Wyznaczyliśmy na terenie trzech nadleśnictw łącznie ponad 5 tys. ha dostępnego lasu i wolelibyśmy w sytuacji kryzysowej, aby stosowne służby miały szansę na szybkie dotarcie do turystów – zaznacza Marcin Polak, nadleśniczy Nadleśnictwa Olkusz.

Obszary “noclegowe” zostały naniesione na mapę. Poniżej: jej fragment (cała mapa w dobrej rozdzielczości – kliknij TUTAJ).

Lasy, w których można nocować (fragment mapy) Źródło: Lasy Państwowe / Nadleśnictwo Złoty Potok

Czy musimy zgłaszać swój pobyt w lesie? Nie, jeśli będziemy przebywać w jednym miejscu w maksymalnie dziewięć osób, nie dłużej niż dwie noce z rzędu. Większe grupy muszą wysłać e-mail ze zgłoszeniem do nadleśnictwa – co najmniej dwa dni przed przyjazdem – i poczekać na zgodę.

'Zanocuj w lesie' - infografika‘Zanocuj w lesie’ – infografika Lasy Państwowe

Leśny savoir-vivre

Nadleśnictwa na swoich stronach opublikują szczegółowy regulamin, z którym należy się zapoznać przed wyjazdem – warto też zerknąć na prognozę pogody. Na pewno ostrożnie obchodźmy się z ogniem, a pojazdy zostawiajmy w bezpiecznym miejscu, np. na parkingu leśnym. Na miejscu możemy zbierać owoce czy zioła, ale nie rąbiemy drzew i nie niszczymy ściółki. Nie dokarmiamy mieszkańców lasu, czyli zwierząt. W przypadku spotkania z nimi zachowujemy dystans. Swojego psa trzymamy cały czas na smyczy.

'Zanocuj w lesie' - infografika‘Zanocuj w lesie’ – infografika Lasy Państwowe

W lesie pod żadnym pozorem nie zostawiamy śmieci. – Leśny savoir-vivre obowiązuje nas wszystkich. Dbamy o czystość miejsca. Nocujących w lesie obowiązują takie same zasady jak spacerowiczów czy grzybiarzy – mówią leśnicy.

Doradzają, by zaopatrzyć się w worki nieprzepuszczające zapachów. Co jeszcze warto wziąć do lasu, nie licząc latarek i ciepłego śpiwora? Najlepiej poczytać porady specjalistów od bushcraftu i survivalu. Na pewno nie warto zabierać rzeczy zbędnych, obciążających nas. Z kolei przydać nam się mogą mapy, a w dobrze naładowanym telefonie kontakt do miejscowego leśniczego. Wcześniej zapoznajmy się z okolicą, znajdźmy jakiś charakterystyczny punkt, najlepiej słupek oddziałowy opisany numerami. Jeśli się zgubimy, podajemy leśnikowi numer słupka, on zerknie na mapę i przybędzie na pomoc.

Grupa Jurajska GOPR na wszelki wypadek przypomina swój numer alarmowy: 601 100 300 i 985 czynne całą dobę. – W razie wypadku czy zabłądzenia wskazane numery odbiera całą dobę ratownik dyżurny. Apeluję również o zainstalowanie na telefonie aplikacji Ratunek – mówi Robert Pilarczyk, naczelnik Grupy Jurajskiej GOPR.

'Zanocuj w lesie' - infografika‘Zanocuj w lesie’ – infografika Lasy Państwowe

Nie przesypiaj całej nocy…

…bo stracisz okazję, by coś zaobserwować, a może nawet nagrać filmik. – Zwierzyna późną porą chodzi po całym lesie. Niektóre gatunki żerują w nocy, niektóre nad ranem. Z autopsji wiem, że spotkanie z nimi to cenne doświadczenie. Możemy spotkać przeróżne gatunki. Borsuki, dziki, lisy. A nad wodami np. rybołowy, bieliki. Taka wyprawa pokazuje nam też, jak słabym elementem jesteśmy, stojąc np. przed watahą wilków. Pozostaje nam wtedy tylko ucieczka na drzewo – śmieje się jeden z leśników.

Osób chętnych do nocowania na dziko w lesie stale przybywa. Szacuje się, że sama społeczność związana z bushcraftem i survivalem, czyli nietypowymi formami aktywności terenowej, nastawionymi na minimalizm, samowystarczalność i długie przebywanie w lesie, liczy w Polsce ponad 40 tys. osób. Jest to program skierowany do miłośników lasu – ludzi odpowiedzialnych i dobrze przygotowanych do warunków terenowych.

WYBIERZ najważniejsze wyzwanie dla regionu częstochowskiego do 2040 r.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy model systemu socjalnego w Starachowicach
Następny artykułStare, dobre Total War: Rome w nowym, lepszym wydaniu