A A+ A++

Do “Wyborczej” dotarł list od mieszkańców gminy Osiek Jasielski. W treści mieszkańcy podają numer działki, na której wycięto dorodne drzewa. Według nich jest to działka gminna. Alarmują: “W Osieku Jasielskim trwa morderczy wyręb drzew liczących około 60 lat – w tym dużo różnych cennych gatunków takich jak np. dąb czerwony. Teren jest, a raczej był bardzo ładnym zalesionym obszarem Beskidu Niskiego zlokalizowanym w pobliżu chronionych terenów Natura 2000, zlokalizowany w pobliżu rzeki Wisłok”.

Zabrano drewno i zniszczono drogi

Mieszkańcy Osieka podkreślają, że wycinka drzew jest nielegalna, ale “odbywa się za zgodą wójta gminy Osiek Jasielski. Według autorów listu wycięto już co najmniej 400 metrów sześciennych drzewa i: “nieodpłatnie zabrali niszcząc przy tym lokalne drogi”.

– Wyślemy tam pracowników gminy, by sprawdzili sygnał. Nic nie wiemy o wycince drzew – mówił “Wyborczej” w ostatnią środę sekretarz gminy Rafał Zając.

Gmina: to nie my, sprawdzimy kto

W czwartek wójt Osieka Jasielskiego Andrzej Stachurski poinformował: – Pracownicy potwierdzili, że ktoś wyciął drzewa na działce gminnej. Być może doszło do tego omyłkowo, bo nasze działki w tym rejonie graniczą z działkami prywatnymi – mówi i zapewnia: – My jako gmina nie zlecaliśmy ani nie wykonywaliśmy wycinki drzew.

A może dzierżawca

Dodał, że działka gminna jest w dzierżawie i być może dzierżawca pozwolił sobie na samowolę. – Już wysłaliśmy do dzierżawcy pytanie, czy to on wycinał drzewa – mówi Andrzej Stachurski. – Sprawdzimy dokładnie, czy doszło do pomyłki. Chcemy koniecznie ustalić, kto wyciął drzewa. Urząd gminy nie wydawał żadnego zezwolenia w tej sprawie. Po ustaleniu tego, kto wyciął drzewa, powiadomimy odpowiednie organy – zapowiada wójt Osieka Jasielskiego.

Były już podobne incydenty

Przyznaje jednak, że jeden z sąsiadów jakiś czas temu zgłaszał konieczność usunięcia zakrzaczeń, ale nie drzew i nie na działce należącej do gminy.

Przypomina, że na terenie jego gminy już dochodziło do podobnych incydentów. – Ale wtedy chodziło o niewielką liczbę drzew. Tym razem wycinka była duża – mówi.

Zapowiada, że zleci sołtysowi ocenę stanu dróg w tym rejonie. Jeżeli potwierdzi się informacja mieszkańców, że zostały zniszczone przez ludzi wycinających i wywożących drzewa, będą oni musieli szkody naprawić.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułImpreza? Pod chmurką
Następny artykułMistrzynie poznamy już w sobotę?