A A+ A++

Jak przekazała Komenda Stołeczna Policji częściowo zdemontowane dwa jeepy i hyundai tucson, które zostały skradzione w kwietniu z warszawskich parkingów odnalazły się na jednej z posesji w Wiktorowie – w powiecie warszawskim zachodnim.

Zatrzymano trzech mężczyzn

Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji w związku ze sprawą zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który usłyszał cztery zarzuty paserstwa i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Kolejnym zatrzymanym jest 31-latek – znany policjantom złodziej samochodów. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do pojazdu i został aresztowany na trzy miesiące. Cztery zarzuty paserstwa przedstawiono natomiast zatrzymanemu 55-latkowi, który pomagał w demontażu kradzionych pojazdów.

Z informacji policjantów stołecznej “samochodówki”, którzy przeprowadzili akcję w Wiktorowie wynikało, że mieszkający tam mężczyzna ma związek z kradzieżami pojazdów i ich demontażem. Policjanci ustalili, że na posesję 47-latka trafił jeep skradziony kilka dni wcześniej z warszawskiego Bemowa.

ZOBACZ: Policjanci z drogówki w pościgu za złodziejem [WIDEO]

Jak informuje KSP, funkcjonariusze, chcąc upewnić się, że to właśnie w tym miejscu dochodzi do demontażu samochodów, zaczęli obserwację posesji. W trakcie działań na tyłach zabudowań gospodarczych zauważyli jeepa. Auto miało zdemontowane tylne drzwi po obu stronach, a silnik i zderzak były przykryte czarną folią; w pobliżu samochodu policjanci zauważyli też mężczyznę.

Policjanci, podejrzewając, że pojazd jest kradziony oraz że mężczyzna mógłby usunąć numery pozwalające zidentyfikować auto, weszli na teren posesji.

Wskazówką bilet parkingowy

– W trakcie szczegółowego sprawdzenia okazało się, że w jeepie została również zdemontowana deska rozdzielcza. Policjanci sprawdzili w systemie informatycznym numer VIN pojazdu. Potwierdziły się przypuszczenia, że był on poszukiwany przez funkcjonariuszy komisariatu policji na Bemowie – przekazał rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.

Marczak dodał, że policjanci przeszukali pomieszczenie gospodarcze, w których odnaleźli częściowo zdemontowanego, kolejnego jeepa oraz hyundaia, w którym usunięto miejsca z numerami identyfikacyjnymi.

– W ustaleniu, czy pojazd był kradziony pomógł policjantom bilet parkingowy z numerem rejestracyjnym, znaleziony wewnątrz. Ta informacja potwierdziła, że auto zostało skradzione z terenu działania KRP II – poinformował rzecznik KSP.

ZOBACZ: Uciekał przed policją przez autostradę i podziemny parking. Miał narkotyki [WIDEO]

W przypadku drugiego jeepa okazało się, że pojazd skradziono z terenu podlegającego pod KRP Warszawa III. Jak informuje stołeczna policja, w trakcie prowadzonych działań policjanci zabezpieczyli zagłuszarkę sygnału GPS i GSM z 16 antenami oraz kolejną zagłuszarkę sygnału GPS i GSM wraz ze wzmacniaczem i 10 antenami.

– Policjanci natknęli się również na beczkę, w której odnaleźli tablice rejestracyjne jednego z jeepów, a także cztery telefony komórkowe. Zabezpieczone pojazdy zostały odholowane na policyjny parking – powiedział Marczak.

47-letni właściciel posesji został zatrzymany i przewieziony na przesłuchanie do Komendy Stołecznej Policji, gdzie usłyszał cztery zarzuty za paserstwo i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

W wyniku dalszych czynności ustalono, kto mógł dostarczać kradzione samochody do demontażu. – W związku z powziętymi informacjami, funkcjonariusze “samochodówki” niezwłocznie ustalili miejsce pobytu podejrzewanego i wspólnie z kolegami z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie, przed jedną z warszawskich siłowni zatrzymali wielokrotnie karanego już wcześniej złodzieja samochodowego – poinformował rzecznik KSP.

Dodał, że 31-latek został przewieziony do Komendy Stołecznej Policji, gdzie usłyszał zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem pojazdu. Sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Wideo: zatrzymanie złodziei samochodów

 

Policjanci ustalili również adres osoby, która pomagała w demontażu kradzionych samochodów. Mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Zaborów. Jak informuje policja, 55-latek przyznał się do demontażu pojazdów, miał jednak zaznaczyć, że robił to jesienią ubiegłego roku. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty paserstwa. 

Kradzieże samochodów w stolicy – statystyki

Z ustaleń polsatnews.pl wynika, że od 1 stycznia do 31 marca 2021 roku ze stołecznych ulic skradziono 198 pojazdów. Umorzono blisko 80 proc. (154) postępowań z powodu “niewykrycia sprawcy”. 

Liczba kradzieży spada. W pierwszym kwartale 2020 roku w Warszawie skradziono 212 aut, w 2019 – 306, a w 2018 – 344. 

jo/PAP/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek w Legionowie. Dwie osoby trafiły do szpitala
Następny artykułKolejne propozycje spędzenia majówki w Łódzkiem. W planach m.in. konkursy z nagrodami i pieczenie patriotycznych muffinek